- Słupscy policjanci stale sprawdzają, czy mieszkańcy stosują się do obowiązujących przepisów i zaleceń sanitarnych. W trosce o bezpieczeństwo nas wszystkich podejmują liczne interwencje mające na celu ograniczanie rozprzestrzeniania się koronawirusa.
W związku z lekceważeniem obostrzeń dotyczących obowiązku zakrywania ust i nosa, od początku marca br. mundurowi podjęli ponad 1000 interwencji, w trakcie których nałożyli 1038 mandatów karnych, sporządzili 68 wniosków o ukaranie do sądu i pouczyli 109 osób - informuje Monika Sadurska, rzecznik prasowy słupskiej policji.
- Patrząc na wynik dotychczasowej pracy, po raz kolejny nasuwa się wniosek, że niektórzy mieszkańcy w dalszym ciągu mają lekceważący stosunek do pandemii. Pomimo codziennych wysokich wskaźników zachorowań nie wszyscy traktują poważnie zagrożenie. W trosce o zdrowie i życie nas wszystkich policjanci nadal będą reagować i dyscyplinować społeczeństwo. Wszystko po to, by zapobiegać rozprzestrzenianiu się choroby Covid-19.
Pamiętajmy, że bezpieczeństwo jest naszym wspólnym dobrem. Dbajmy o siebie, swoich bliskich i o osoby, obok których przechodzimy. Bądźmy odpowiedzialni i używajmy środków ochrony osobistej. Wszystkie rekomendacje, przepisy i obostrzenia są dla naszego dobra. Nie zapominajmy o tym, że utrzymywanie dystansu, częste mycie rąk i ich dezynfekcja, a także zakrywanie ust i nosa są podstawowymi czynnościami, które pozwalają ograniczyć ryzyko zakażenia koronawirusem.
Dlaczego mieszkańcy nie noszą maseczek? – Tłumaczą się, że zapomnieli, że zdjęli na chwilę. Spotykamy się także ze stwierdzeniami, że nie wierzą w pandemię koronawirusa – oznajmia Monika Sadurska.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?