Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk. Klienci PKO muszą czekać w długich kolejkach

Daniel Klusek [email protected] Fot. internet
Na załatwienie wielu spraw w PKO przy ul. Wazów czeka się kilkadziesiąt minut
Na załatwienie wielu spraw w PKO przy ul. Wazów czeka się kilkadziesiąt minut
Słupszczanie, którzy odwiedzają oddział banku PKO przy ul. Wazów, skarżą się, że muszą kilkadziesiąt minut stać w kolejce do okienka. Wszystko dlatego, że czynna jest tam tylko część stanowisk.

Antoni Jezierski ze Słupska jest klientem banku PKO BP. Najbliżej ma do oddziału znajdującego się u zbiegu ulic Wazów i Banacha. Jednak każda wizyta w banku kosztuje go sporo nerwów i bardzo dużo zmarnowanego czasu.

- Kolejki zawsze są tam bardzo długie - mówi pan Antoni. - Klienci na załatwienie prostej sprawy muszą czekać po kilkadziesiąt minut. Ja stoję w kolejce średnio pół godziny. Dla osoby starszej nie jest to nic przyjemnego. A podczas długiego czekania czasem chce się skorzystać z toalety. To też nie jest proste, bo ta, która jest dostępna dla klientów, znajduje się na piętrze.

Według naszego czytelnika toaleta była kiedyś otwarta również na parterze budynku. - Zapytałem, dlaczego teraz jest inaczej i dowiedziałem się, że w tej na dole podobno zdarzały się kradzieże - opowiada pan Antoni.

Słupszczanin zauważył również, że wiele osób jest zdezorientowanych, gdy po raz pierwszy wchodzi do banku. - Jeszcze niedawno przy wejściu siedziała pani, od której można się było dowiedzieć, gdzie i co można załatwić. Teraz jej nie ma i nie ma jak uzyskać pomocy. A do okienka niełatwo się dostać, bo przecież są kolejki - twierdzi nasz czytelnik.

Robert Luft z biura prasowego PKO BP w Warszawie tłumaczy, że czynne są przynajmniej trzy z pięciu kas. - Zdarza się jednak, że w okresie wydłużonego weekendu czynna jest mniejsza ilość okienek kasowych - mówi Robert Luft. - Za utrudnienia naszych klientów przepraszamy.

Dodał, że na piętrze banku znajdują się dwie toalety, a ta na parterze jest nieczynna ze względu na planowany remont. - W oddziale kilka lat temu znajdował się punkt informacyjny, ale klienci korzystali z niego sporadycznie i z tego też powodu został zlikwidowany - mówi przedstawiciel banku. - Jednak każdy z pracowników obsługujący naszych klientów jest w pełni kompetentny do udzielania informacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza