Mieszkańcy kamienicy nr 22 zgłosili nam, że pracownicy Hydrobudowy wysypali na ich podwórku drobny żwir, po którym nie można było wyjechać autem.
- Samochód mojej córki zakopał się na dobre. Musiałam prosić o pomoc sąsiadów, by wyciągnęli auto - mówi pani Grażyna z ulicy Podgórnej. - Koła do połowy były zasypane kamyczkami.
Lokatorzy ulicy Podgórnej prosili kilka razy pracowników Hydrobudowy, by ponownie na podjeździe pojawiły się kocie łby.
- Obiecywano nam utwardzoną drogę, a wysypali żwir. Nie wiedzieliśmy, co zrobić, dlatego powiadomiliśmy dziennikarzy "Głosu Pomorza" - dodaje czytelniczka.
O problemie powiadomiliśmy zleceniodawcę prac, czyli słupskie Wodociągi. Przemysław Lipski, rzecznik prasowy firmy, zapewnił nas, że robotnicy położą niebawem porządną nawierzchnię.
Już dzień po naszej interwencji z podwórka zabrano żwir i położono polbruk.
- Nie spodziewaliśmy się, że tak szybko sprawa zostanie rozwiązana - mówi pani Grażyna. - Wcześniej mieliśmy kocie łby, a teraz mamy polbruk. Jest lepiej, niż było.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?