Słupsk nie zrezygnuje z opłat w strefie płatnego parkowania - odpowiedź prezydentki na list mecenasa Bartosza Fieducika

Władze Słupska nie zmieniają zdania na temat opłat w strefie płatnego parkowania w centrum miasta. Opłaty będą - tak mówiły gdy Gdynia, ze względu na koronawirusa, opłaty zniosła i tak mówią dzisiaj. Dlaczego? Argumenty przedstawiła sama prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka w odpowiedzi na list otwarty napisany przez Bartosza Fieducika. Mecenas napisał w nim, że uchwała rady miejskiej o strefie zawiera punkt, który mówi, że opłat nie pobiera się m.in. "w okresach ustalonych przy wystąpieniu szczególnie uzasadnionych okoliczności". To furtka w przepisach, z której władza, jego zdaniem, mogłaby skorzystać.

- Jednak nie uważam, by zaistniała sytuacja wymagała od nas zawieszenia działania strefy płatnego parkowania w dotychczasowym kształcie - pisze Krystyna Danilecka-Wojewódzka. - Zagrożenie rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-cov-2 wymaga od nas wszystkich szczególnej uważności i współodpowiedzialności. Nie możemy jednak pozwolić na to, by emocje i lęk przeważały nad zdrowym rozsądkiem i racjonalnymi decyzjami.

Cała odpowiedź prezydentki poniżej. W tym argumenty, że korzystanie z parkometrów nie jest w dobie koronawirusa większym zagrożeniem niż korzystanie z innych terminali płatniczych.

Podane przez panią prezydent argumenty, są też aktualne w sytuacji w Gdyni i Koszalina. Tam jednak prezydenci podjęli odmienne decyzje.

- Dziś rano (15 marca, niedziela - przyp. red.) zdecydowałem, ze w Strefie Płatnego Parkowania w Gdyni nie będą pobierane opłaty. Chcemy ograniczyć dotykanie parkomatów oraz umożliwić dojazd samochodem tym, którzy normalnie dojeżdżają komunikacją miejską. Ale nadal przede wszystkim nalegam #zostanwdomu. Wykupione abonamenty ulegną automatycznemu przedłużeniu po przywróceniu opłat - poinformował na Twitterze prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.

Nawet słupscy radni apelują do władz miasta o zmiany w strefie. Dzisiaj radna PO Anna Rożek napisała na Facebooku: "Złożyłam wniosek do Pani Prezydentki, aby w tym ciężkim czasie dla nas wszystkich, wstrzymać kontrole i nakładanie mandatów w strefie płatnego parkowania. W tej chwili potrzebne są różne rodzaje wsparcia dla mieszkańców. A zgoda na bezpłatne parkowanie w każdym miejscu, ułatwiałaby szybsze przemieszczanie się. Możliwość taka w obecnym czasie stała się sprawą konieczną dla zdrowia. Tym bardziej, że Słupszczanie spisują się bardzo pozytywnie w tych realiach. Wiele osób pomaga robiąc zakupy dla potrzebujących, często w aptekach w strefie parkowania. Pomóżmy im w pomocy.

Marcin Dadel, były radny napisał na to: - A ja bym oczekiwał konkretnych działań, które wspierać będą przedsiębiorców i lokalny rynek pracy. Wielu z dnia na dzień straciło przychody. Za kilka tygodni nie będą mieli z czego płacić ani za parking, ani podatków. Może przeoczyłem, ale nie zauważyłem żadnego pomysłu na wsparcie ani od miasta, ani od radnych.

ZOBACZ TAKŻE: Słupszczanie o powiększonej strefie płatnego parkowania