Na początku marca pan Janusz przyniósł do naszej redakcji zdjęcie, na którym widać policyjny samochód zaparkowany w nieprawidłowym miejscu przy ulicy Waryńskiego w Słupsku.
- Policjanci wyszli z auta i poszli po godzinie 13 na obiad do pobliskiego baru
- relacjonuje pan Janusz.
- Tymczasem, gdy inni mieszkańcy stawiają auta w tym samym miejscu, już po kilku minutach dostają mandat. Policji pewnie to wykroczenie ujdzie na sucho.
Zdjęcie z samochodem opublikowaliśmy na naszych łamach. Tymczasem dwa dni temu czytelnik powiadomił nas, że ten sam radiowóz ponownie jest zaparkowany w tym samym miejscu.
- To, co robią sobie z przestrzegania prawa nasi policjanci, to jakaś parodia - mówi pan Janusz. - Wtedy zdjęcie zrobiłem o godzinie 13.32 a teraz o godzinie 13.23. Nie mam pojęcia, dlaczego stróże prawa sami notorycznie łamią przepisy.
Teraz czytelnik zastanawia się, czy policjanci parkujący w niedozwolonym miejscu poniosą konsekwencje.
- Każdy mieszkaniec Słupska, który parkuje w tym miejscu, dostaje wysokie mandaty, ponieważ zostaje ukarany za parkowanie w obrębie skrzyżowania. Ciekawe, czy policjanci także dostaną kilkusetzłotowy mandat - zastanawia się nasz czytelnik.
O skomentowanie tej sprawy poprosiliśmy rzecznika prasowego słupskiej policji.
- W sprawie policjantów parkujących wcześniej w tym samym miejscu prowadzone są czynności wyjaśniające - mówi Robert Czerwiński, p.o. rzecznika prasowego słupskiej policji. - Te czynności jeszcze się nie zakończyły. Ten przypadek też zostanie wyjaśniony. Oczywiście będziemy ustalać, dlaczego samochód znów stał w tym samym miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
