O zatrzymaniu dilerów słupscy policjanci poinformowali dopiero dzisiaj.
Do zatrzymania pierwszej członkini szajki, 19-letniej Izabeli G. doszło trzy tygodnie temu. Kobieta wpadła przypadkiem z 900 gramami amfetaminy i połową kilograma marihuany, w czasie wynoszenia towaru z mieszkania w starej części miasta.
Dziewczyna wpadła tylko dlatego, że wcześniej sąsiedzi donieśli policji, że u niej w domu było bardzo głośno. Policjanci sprawdzili reklamówkę kobiety i po znalezieniu narkotyków zatrzymali ją w areszcie.
Od czasu zatrzymania kobiety słupska policja pracowała nad ujęciem jej kompanów. Kilka dniu później udało się złapać 23-letniego Krzysztofa D. a w piątek 29 maja ostatniego z członków szajki - również 23-letniego Radosława G., konkubenta złapanej wcześniej Izabeli G. i ojca jej rocznego dziecka.
Ostatniego z mężczyzn złapano w Bartoszycach na Mazurach. tam ukrywał się u swojej rodziny.
Wszyscy zatrzymani trafili do aresztu. Izabeli G. grozi 8 lat więzienia za posiadanie znacznej ilości narkotyków. Krzysztofowi D. i Radosławowi G. grozi po 12 lat więzienia za handel narkotykami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?