Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk przyznaje, że stosuje trujący glifosat

olo
Instytut Spraw Obywatelskich, który walczy o całkowity zakaz stosowania trującego glifosatu w przestrzeni publicznej, zaznaczył Słupsk na czerwono na swojej mapie kraju. Miasto jest jednym z kilkunastu samorządów, które przyznają, że sięgają po ten środek. Ratusz walczył nim z barszczem Sosnowskiego.

Instytut Spraw Obywatelskich zapytanie o stosowanie glifosatu w przestrzeni publicznej wysłał do kilkudziesięciu polskich miast. Kilkanaście z nich, m.in. Elbląg, Kielce czy Rzeszów odpowiedziały, że środka nie stosują wcale. Niektóre, jak Koszalin Szczecin czy Gdańsk nie udzieliły jednoznacznej odpowiedzi. Piętnaście przyznało otwarcie, że sięga po glifosat, który jest popularnym składnikiem środków chwastobójczych, powszechnie stosowanych do oprysków w parkach, ogródkach, czy na trawnikach. Jego siła działania nie jest obojętna dla ludzi i zwierząt. Glifosat kumuluje się w organizmie, co może prowadzić do zmian nowotworowych.

W grupie użytkowników znalazł się Słupsk. Ratusz przyznał, że w 2019 roku użyto 1,5 litra Roundup 360 o stężeniu dwóch procent do zwalczania barszczu Sosnowskiego. Była to zlecona usługa. Samorząd podkreślił przy tym, że za kompleksowe utrzymanie i pielęgnację miejskich terenów zielonych odpowiada Zarząd Infrastruktury Miejskiej, a te w zabudowie mieszkaniowej Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej.

- Miasta zabezpieczają się w ten sposób - komentuje Przemysław Stańczak z Instytutu Spraw Obywatelskich. - To taka spychologia i zrzucanie odpowiedzialności, bo choć miasto może środka nie używać, to zależna od gminy spółka czy instytucja już tak. My zaznaczyliśmy Słupsk na czerwono na naszej mapie, że względu na barszcz.

Instytut przytacza w tym kontekście przykład Torunia. Miasto ogłosiło, że jest wolne od glifosatu, podczas gdy miejskie spółki (takie jak MPO czy MZK) wykorzystywały ten rakotwórczy środek w bardzo dużych ilościach.

Ekolodzy walczą o całkowity zakaz stosowania tej rakotwórczej substancji. W tym celu zbiera podpisy pod petycją do Premiera Mateusza Morawieckiego oraz wystosował apel do prezydentów 49 polskich miast o wprowadzenie natychmiastowego zakazu jego stosowania. Został on też wystosowany do prezydent Słupska Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej.

- Zwracamy się do Pani Prezydent jako Gospodyni miasta o wprowadzenie w ramach dobrych praktyk natychmiastowego zaprzestania stosowania środków zawierających glifosat przez wszystkie jednostki administracyjne podlegające - czytamy w apelu, pod którym podpisał się Rafał Górki, prezes ISO. - Takie działanie stanowić będzie dobry przykład dla innych podmiotów realizujących w mieście zadania publiczne, jak również dla innych miejscowości w całej Polsce. Pani decyzja przełoży się bezpośrednio na korzyści dla mieszkańców, jednocześnie stawiając Słupsk w roli prekursora dobrych zmian w zakresie dbania o zdrowie i ekologię.

Zobacz także: Podatek za plastik. Za rok będzie eko?

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza