Obradujące dziś Komisje Rady Miejskiej: Budżetu, Rozwoju Gospodarczego i Promocji Miasta oraz Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska negatywnie zaopiniowały projekt budowy akwaparku w Słupsku. Zdaniem radnych po prostu, budżetu miasta nie stać na tę inwestycję. - Ten obiekt jest deficytowy. Założenia programu są bardzo optymistyczne. Słupsk ma dzisiaj zuepłnie inne priorytety - mówił Tadeusz Bobrowski, szef Klubu PiS.
Poszło głównie o to, że miasto powinno dążyć do realizacji kluczowych inwestycji drogowych. Chodzi o tak zwaną małą obwodnicę, która miałby biec od ulicy Poznańskiej przez Koszalińską do Rejtana.
- Ja mam wiele wątpliwości, które skłaniają mnie ku powiedzeniu "nie" dla tej inwestycji. Ani razu przez trzy lata, kiedy dyskutowaliśmy o projekcie nie było mowy o tym, że ma być to projekt całkowicie miejski - argumentowała Krystyna Danilecka - Wojewódzka, z klubu prezydenckiego.
W pierwotnej wersji, z inwestorem prywatnym miasto miało wyłożyć na akwapark jedynie 10 milionów złotych. W obecniej wersji kwota ta wzrosła do 62 mln zł. Łączny koszt realizacji pierwszego etapu ma wynieść 91 milinów złotych.
Ostateczna decyzja rajców w środę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?