Słupsk. Samochód zapadł się na prowizorycznym parkingu przy ul. Deotymy
Marcin Barnowski
Do niecodziennego zdarzenia doszło we wtorek wieczorem w Słupsku. Na prowizorycznym parkingu przy ul. Deotymy, tuz przy Galerii Słupsk, zapadł się częściowo samochód osobowy Rover.
Młody kierowca, próbując nawrócić i wyjechać z placu po wyburzonej kamienicy wjechał w zamarzniętą kałużę z wodą, powstałą w głebokim rowie. Przednia oś auta zapadła się aż po nadkola. Do wydobycia wozu niezbędne okazało się wezwanie na miejsce ekipy pomocy drogowej.