Słupsk słynie z oszczepników

W latach osiemdziesiątych mówiono w Polsce o słupskiej szkole oszczepu. Medalowe osiągnięcia mieli Stanisław Witek, Mirosław Witek, Mirosław Szybowski, Krystyna Zgierska, Iwona Mogielnicka i Janina Walukiewicz. Do tych pięknych sukcesów i tradycji próbuje nawiązać młode pokolenie, SKLA Słupsk.

Obecnie najbardziej utytułowanym oszczepnikiem ze Słupska jest Paweł Roziński. Jego rekord życiowy wynosi 75.54 m. Popularny Róża zdobył srebrny medal w młodzieżowych mistrzostwach Polski w Bielsku Białej i jednocześnie uzyskał klasę mistrzowską. Medale zdobyły młodziczki w Zamościu. Kamila Zdybał ustanowiła rekord życiowy wynikiem 43.53 m, który zapewnił jej złoto.

Marcelina Witek to córka znakomitego oszczepnika Mirosława, która zmierza śladami ojca. W 2009 roku zdobyła srebrny medal, a przy okazji osiągnęła nowy rekord życiowy, który wynosi 39.98 m. Studentka prawa, Katarzyna Mikołajczyk, postarała się o srebro w akademickich mistrzostwach Polski w Warszawie. Czołowe lokaty w mistrzostwach Polski juniorów w Słupsku zajęli Krzysztof Pielecki (był piąty) i Piotr Dankowski (zakończył rywalizację jako szósty oszczepnik).

Podczas XIII Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży (grupa juniorów i juniorek młodszych) niespodziankę zrobiła Monika Jęchorek. Słupszczanka ustanowiła rekord życiowy. Jej rezultat to 38.64 m. Ten wynik zapewnił jej czwartą lokatę. O doskonałe wyniki postarali się też najmłodsi zawodnicy startujący w kategorii dzieci starszych z rocznika 1996. Szymon Wróbel rzucił oszczepem na odległość 42.49 m. Ten wyczyn jest najlepszym wynikiem w Polsce. Drugi rezultat w kraju uzyskała Hanna Kamińska - 28.26 m.

Z powodu kontuzji, niestety, nie powalczyli o medale niezwykle utalentowani - Dominika Walkusz i Krystian Bondarenko, którzy już podjęli treningi z myślą o sukcesach w przyszłym roku.Trenerami wymienionych zawodników są: Ewa Grecka, Ryszard Ksieniewicz i Mirosław Witek.

Baza treningowa w Słupsku jest bardzo dobra. Warto przypomnieć, że stadion 650-lecia jest jednym z najpiękniejszych obiektów w Polsce.

Plany startowe na 2010 rok są bogate. Roziński przygotowuje się do przełamania bariery osiemdziesięciu metrów. Jego marzeniem jest zakwalifikowanie się do reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy w Barcelonie. Zdybał szykuje się do startu w europejskich eliminacjach igrzysk olimpijskich juniorów młodszych w Singapurze. Witek planuje pobić rekord Polski młodziczek.

Czy zawodnicy i zawodniczki osiągną swoje cele, to zależy od nich samych. SKLA z prezesem Bogdanem Zakrzewskim na czele liczy na dalszą pomoc finansową ze strony władz miasta i województwa. Lekkoatletyka jest dyscypliną, do której nie garną się specjalnie sponsorzy.

Pojedyncze osoby i nieliczne firmy są jedynie światełkiem w tunelu. Może dobre wyniki oszczepników dadzą impuls dla aktywniejszego włączenia się do dalszego rozwoju królowej sportu nad Słupią. Warto przypomnieć, że w planach jest budowa hali lekkoatletycznej w Słupsku.