Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk: Tomasz Korczyński został Nauczycielem Roku 2013 (wideo)

Monika Zacharzewska [email protected]
Tomasz Korczyński, słupski Nauczyciel Roku 2013.
Tomasz Korczyński, słupski Nauczyciel Roku 2013. Kamil Nagórek.
Tomasz Korczyński, nauczyciel przedmiotów zawodowych w ZSP nr 1 w Słupsku, został wybrany przez Młodzieżową Radę Miasta Nauczycielem Roku 2013.

Po raz drugi Młodzieżowa Rada Miasta w plebiscycie Słupskie Niedźwiedzie Edukacji wybrała najlepszych nauczycieli słupskich szkół. W ośmiu kategoriach ucz­niowie słupskich szkół zgłosili 64 belfrów.

- Zapewne wszyscy zgodzą się, że większość dowcipów o nauczycielach oparta jest na faktach - mó­wił Damian Rosiak, przewodniczący MRM. - Z jednej strony one śmieszą, a z drugiej pokazują, jak ciężka jest praca nauczyciela.

Przed świętem nauczycieli młodzi słupscy radni wybrani spośród uczniów słupskich szkół postanowili docenić tych, którzy świetnie realizują się, pracując w zawodzie nauczyciela, ale ponadto są dla swoich podopiecznych mistrzami, przyjaciółmi, powiernikami.

I tak niedźwiedzia nauk zawodowych otrzymał Tomasz Korczyński z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1, niedźwiedzia nauk lingwistycznych Joanna Daczkowska z tej samej szkoły, niedźwiedzia sportu Katarzyna Koch-Gadowska z Zespołu Szkół Technicznych, niedźwiedzia nauk ścisłych Dariusz Laskowski z Gimnazjum nr 6 w ZSO nr 3, niedźwiedzia edukacji wczesnoszkolnej Wioletta Knapa-Przedborska z SP nr 3, niedźwiedzia nauk przyrodniczych Irena Korczyńska z SP 3, niedźwiedzia pozanaukowego Krzysztof Plebanek z MDK-u, niedźwiedzia nauk humanistycznych Tomasz Stempkowski z Zespołu Szkół Ekonomicznych i Technicznych.

Spośród tych laureatów wyłoniono Nauczyciela Roku, którym został Tomasz Korczyński. Specjalną nagrodę od prezydenta miasta, czek na dwa tys. zł, dostał Zespół Szkół Technicznych, popularny drzewniak, za wyjątkową aktywność nauczycieli tej szkoły.

Mam ułatwione zadanie - pracuję z dziewczętami, Rozmowa z Tomaszem Korczyńskim, zdobywcą tytułu Nauczyciel Roku.

- Jak zjednać sobie przychylność uczniów, którzy z zasady przecież nie lubią nauczycieli?

- Przede wszystkim trzeba postawić się w ich sytuacji i być dla nich zwyczajnie dobrym. Ja staram się robić wszystko, żeby uczeń, któremu przekazuję wiedzę, był usatysfakcjonowany, ale żebym i ja był zadowolony ze sposobu, w jaki to robię. Myślę, że w kontaktach z młodzieżą trzeba przede wszystkim zaufać swojej intuicji. Ja tak robię i w większości sytuacji ona mnie nie zawodzi.

- Uczy pan w szkole ponadgimnazjalnej, czyli już nie dzieci, a młodzież, często w trudnym wieku, niepokorną, krnąbrną. Ja do niej dotrzeć?

- Mam o tyle ułatwione zadanie, że pracuję w szkole hotelarskiej, gdzie uczą się głównie dziewczęta i wydaje mi się, że mężczyźnie w takich grupach pracuje się troszkę łatwiej. Jednak wcześniej uczyłem w różnych szkołach, zaczynałem od podstawówki i zawsze się dobrze z uczniami dogadywałem.

- Jak czuje się najfajniejszy nauczyciel?

- Czuję ogromną satysfakcję, bo to tytuł, który przyznają uczniowie. Owszem, cieszę się też z nagrody prezydenta, ale wyróżnienie mnie przez tych, z którymi pracuję na co dzień jest dla mnie naprawdę wyjątkowe.

- Nagrodę dostała dziś też pana żona. Małżeństwo nauczycielskie żyje szkołą w domu?

- W domu nie ucieknie się od pewnych rozmów, ale bardzo staramy się oddzielić życie zawodowe od rodzinnego. I jedno, i drugie jest ważne, ale rodzina jest dla nas najcenniejsza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza