- Pod koniec sierpnia salę oglądali przedstawiciele Rejonowego Zarządu Inwestycji, bo ta firma trzy lata temu postawiła salę - mówi Ewa Bogdanowicz, dyrektor szkoły. - Stwierdzono pęknięcia ścian i uszkodzenia kafelek na podłodze w holu.
Już następnego dnia po inspekcji pracownicy rozpoczęli remont. Usterki nie wymagały co prawda odwołania zajęć na sali, ale zdecydowałam się na to, bo bezpieczeństwo uczniów jest najważniejsze.
Pracownicy, którzy naprawiają halę sportową, twierdzą, że usterki powstały, ponieważ oddano ją zbyt szybko do użytku. Nie odstała ona odpowiednio długo w stanie surowym, i mury nie zdążyły wyschnąć.
Do 13 września obiekt jest na gwarancji, dlatego szkoła nie będzie nic płacić za prace remontowe. Do ich zakończenia licealiści będą korzystać tylko z małej, starej sali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?