Zły stan drogi to największy problem mieszkańców ulicy Bogdanowicza w Słupsku. W ciągu ostatnich kilku dni wielu z nich poskarżyło się na nią w naszej redakcji.
- Droga na tej ulicy jest w okropnym stanie. Miasto stworzyło drogę z płyt budowlanych, nie ma żadnych chodników, dzieci do szkoły w dni deszczowe chodzą przez kałuże i błoto - czytamy w e-mailu, jaki otrzymaliśmy od mieszkańców ulicy Bogdanowicza i okolicznych ulic. - Gdy przejeżdża samochód, trzeba schodzić na pobocze. Warunki są okropne. Mieszkańcy pisali petycje w sprawie dróg, ale niestety jak było, tak jest. W dni deszczowe stoją na drogach ogromne kałuże, najgorsza jest pora jesieni i zimy, ponieważ tworzy się wtedy tam dosłownie bagno, trzeba poruszać się w gumowcach.
W innym e-mailu czytamy podobne narzekania.
- W taką pogodę, gdy pada deszcz lub jest chlapa zimą, nie ma jak przedostać się do sklepu. Kiedy przejeżdża samochód, to trzeba uciekać w błoto na poboczu. Nikt nie potrafi nam pomóc - pisze nasza internautka.
- Pan Kobyliński na parki wodne ma pieniądze, ale żeby chociaż chodnik zrobić dla dzieci idących codziennie do szkoły, to nie ma pieniędzy. Teraz deweloper zaczął budować następny blok, więc w deszczowe dni będzie jeszcze gorzej, kiedy rozjadą wszystko ciężarówki. My, mieszkańcy tego osiedla, prosimy, żeby ktoś z Państwa zajął się tym problemem. Niech ktoś spróbuje przejść odcinek od szkoły na Hubalczyków w stronę Bogdanowicza. Ludzie codziennie w błocie chodzą tak do pracy.
- Tak jest już od kilku lat - mówi Janina Czechowska, mieszkanka bloku przy ulicy Bogdanowicza. - Zamiast porządnej drogi i chodnika mamy tylko nierówne płyty, które po każdym deszczu zamieniają się w ogromne kałuże. A to przecież dla nas jedyna droga, jaką możemy dostać się do Szkoły Podstawowej numer 5 i na ulicę Hubalczyków. Interweniowaliśmy w tej sprawie w firmie, która wybudowała nasze bloki, ale stamtąd odesłano nas do Zarządu Dróg Miejskich.
Wiesław Kurtiak, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, stwierdził, że w planach remontów na przyszły rok nie ma remontu nawierzchni ulicy Bogdanowicza. - Zaraz wyślę tam swojego pracownika i sprawdzimy, co możemy tam zrobić w ramach bieżącego utrzymania dróg - mówi Wiesław Kurtiak. - Być może uda nam się też przeznaczyć na jakieś prace przy tej ulicy pieniądze z dochodów własnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?