Pan Witold (nazwisko do wiadomości redakcji) podczas świątecznego spaceru zauważył, że przy ulicy Lutosławskiego w Słupsku pomiędzy ulicami Moniuszki i Chopina leży przewrócona skrzynka telekomunikacyjna.
- Nie wiedziałem, kogo powiadomić, dlatego poinformowałem o tym redakcję "Głosu Pomorza" - mówi pan Witold. - Nie znam się na tego typu sprzęcie, ale możliwe, że przez to jacyś mieszkańcy mogą mieć problemy z połączeniami telefonicznymi.
Według naszego czytelnika urządzenie zostało zniszczone przez grupę wandali, którzy przesadzili w święta wielkanocne z alkoholem.
- Widziałem przez okno, jak grupa pijanych osób szła w nocy przez ulicę Lutosławskiego - twierdzi czytelnik.
- Jedna z nich kopnęła w stojący na ulicy śmietnik. Domyślam się więc, że to oni wyładowali swoją agresję również na tym urządzeniu. Nie potrafię zrozumieć takiej głupoty.
O sprawie poinformowaliśmy pracownika Telekomunikacji Polskiej. - Sprawę zgłosiłam już pracownikom technicznym w Słupsku - mówi Liliana Kulesza, szef biura prasowego grupy TP w Gdańsku. - Na miejsce pojachała ekipa, która postara się niezwłocznie to naprawić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?