- Wiele osób nie sprząta po swoich psach - mówi Iwona Staszczuk, mieszkanka ulicy Chopina. - Sama zawsze zbieram kupy po swoim pupilu, ale nie wszyscy to robią. Psie odchody zalegają potem na trawnikach oraz chodnikach.
- Psich kup jest tak wiele, że trzeba niesamowicie uważać, by w którąś z nich nie wdepnąć - dodaje pani Jadwiga, mieszkanka ulicy Szymanowskiego.
Wielu mieszkańców twierdzi, że nie zbierają kup po psach, bo nie mają ich gdzie wyrzucać.
- Na tych ulicach nie ma ani jednego pojemnika na psie odchody - twierdzi pani Jadwiga. - A bardzo by się kilka takich przydało. Z ich postawieniem też nie byłoby problemów, bo z tego, co mi wiadomo, ich stojaki są wbijane ziemię. Mam nadzieję, że niebawem pojawią się tu kosze. Jestem pewna, że przez to będzie czyściej.
O problemie powiadomiliśmy urzędników ze słupskiego ratusza. Ci zapewnili nas, że niebawem na ulicach zostaną zamontowane żółte pojemniki.
- O potrzebie mieszkańców poinformowałem dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Ochrony Środowiska, panią Annę Grabuszyńską - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - Zapewniono mnie, że kosze na psie odchody pojawią się tam najszybciej, jak będzie to tylko możliwe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?