- Ford nie ma nawet tablic rejestracyjnych - mówi nasz czytelnik. - Cały jest porozbijany, ale najgorsze, że bawią się w nim dzieci.
Sprawdziliśmy sygnał pana Eugeniusza. Samochód wygląda fatalnie, ma powybijane szyby i brak mu klapy od bagażnika.
O sprawie natychmiast poinformowaliśmy Zbigniewa Wala, kierownika drugiego oddziału Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej.
- Pójdę na podwórko i sprawdzę, w jakim stanie jest ten samochód. Domyślam się, że jest to auto mężczyzny, któremu już raz kiedyś zwracaliśmy uwagę - zapowiedział Zbigniew Wal. - Zobowiążę ponownie mężczyznę do usunięcia wraku. Jeśli to nie poskutkuje, poinformuję straż miejską. Ona usunie samochód, a kosztami obciąży jego właściciela.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?