Bytowska Prokuratura Rejonowa oskarżyła Leszka Szymczaka, wydawcę internetowej Gazety Bytowskiej, o to, że - wbrew prawu prasowemu - nie zarejestrował dziennika w sądzie oraz nie usunął postów, czyli komentarzy internautów, znieważających i nawołujących do zbrodni na bytowskim komorniku Wojciechu D.
Wpisy pod artykułem o komorniku widniały na forum od maja do lipca 2005 roku. Autorzy postów nawoływali do linczu, powieszenia komornika, rozebrania do naga czy wywiezienia go do lasu.
Sprawa rejestracji gazety została prawomocnie umorzona. Posty wróciły na drugi proces. W grudniu Sąd Rejonowy w Słupsku uniewinnił Szymczaka. Od wyroku odwołała się prokuratura. Bezskutecznie.
- Sąd Rejonowy miał rację - stwierdził dzisiaj sędzia Krzysztof Ciemnoczołowski po rozprawie odwoławczej w Sądzie Okręgowym w Słupsku. - Postów internautów nie można uznać za materiał prasowy, bo nie stanowią integralnej części artykułu. Pod nim jest umieszczony link, za pomocą którego można wejść na forum i zabrać głos w dyskusji. Posty wyświetlają się od razu. Decyduje o tym urządzenie elektroniczne. Inaczej jest w przypadku listów do redakcji od czytelników, o których publikacji decyduje redaktor.
Według sądu, umieszczanie postów nie jest działalnością prasową i nie odnosi się do tego prawo prasowe. To tzw. hosting, uregulowany Ustawą o świadczeniu usług drogą elektroniczną - zgodną z prawem europejskim. A tych przepisów Szymczak nie przekroczył, bo na żądanie prokuratury usunął wpisy.
Więcej o tej sprawie przeczytają Państwo w piątkowym Głosie Pomorza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?