Słupska ciepłownia po raz pierwszy została sprzedana w marcu 2002 roku. Wtedy za 51 procent udziałów w Energetyce Cieplnej w Słupsku szwedzka spółka Sydkraft AB zapłaciła ponad 10 milionów zł. Szwedzi zobowiązali się także, że w ciągu sześciu lat zainwestują w słupską ciepłownię 53,5 miliona złotych, a do końca 2007 roku wszystkie zyski spółki będą w niej zostawały.
Z biegiem czasu słupski samorząd sprzedał Sydkraftowi kolejne udziały w swojej spółce. Jednocześnie nastąpiły przekształcenia własnościowe w niemieckiej grupie energetycznej E.ON AG, której częścią kilka lat temu został szwedzki Sydkraft. W rezultacie obecnie polskie nabytki Szwedów należą E.ON Sverige, spółki-córki E.ON AG. I właśnie ta spółka postanowiła wystawić na sprzedaż wszystkie swoje udziały w Polsce.
- Mogę tylko potwierdzić, że tego rodzaju przygotowania trwają. Odwiedzają już nas potencjalni inwestorzy. Na razie jednak mamy do czynienia ze wstępnym etapem, więc nie można jeszcze mówić o konkretach - powiedział nam wczoraj Marek Bączkiewicz, prezes spółki Sydkraft EC w Słupsku. W praktyce E.ON Sverige chce sprzedać swoje firmy, które działają w Słupsku, Koszalinie, Ustce, Ostrowie i Złotowie.
Prezes Bączkiewicz na razie nie chciał mówić, kto jest zainteresowany kupnem słupskiej ciepłowni. Zdradził jedynie, że są to co najmniej dwaj inwestorzy.
- Wszystko odbywa się przy otwartej kurtynie. O tych wszystkich spotkaniach wiedzą także związkowcy, którzy specjalnym pismem poinformowali władze miejskie - dodaje prezes Bączkiewicz.
Wiesław Fanok, szef Solidarności w słupskiej ciepłowni Sydkraft potwierdza, że związek interesuje się ruchami wokół spółki.
- Większość pracowników naszej firmy to ludzie po pięćdziesiątce. Chcemy dbać o ich bezpieczeństwo socjalne. Dlatego zależy nam na tym, aby pakiet socjalny, który obowiązuje do 2015 roku, został przedłużony na kolejne lata. Chcemy na ten temat rozmawiać z prezesem - mówi przewodniczący Fanok.
Pierwsza rozmowa na ten temat ma już się odbyć dzisiaj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?