Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupską ciepłownię Sydkraft chcą kupić Belgowie

Zbigniew Marecki [email protected]
Sydkraft EC Słupsk przeszedł w ostatnim czasie rewolucję technologiczną. Produkcja ciepła jest w pełni zautomatyzowana.
Sydkraft EC Słupsk przeszedł w ostatnim czasie rewolucję technologiczną. Produkcja ciepła jest w pełni zautomatyzowana. Kamil Nagórek
Koncern GDF SUEZ Energy Services International z siedzibą w Brukseli ma zamiar przejąć w Polsce wszystkie udziały niemieckiej grupy energetycznej E.ON AG, w tym ciepłownię Sydkraft EC Słupsk.

Wiosną firma E.ON Sverige AB, która jest spółką-córką koncernu E.ON AG, wystawiła na sprzedaż swoje udziały w polskich firmach ciepłowniczych i zajmujących się ich obsługą w Słupsku, Koszalinie, Ustce, Ostrowie Wielkopolskim i Złotowie. Wkrótce pojawili się w nich potencjalni inwestorzy, którzy je oglądali i badali ich sytuację ekonomiczną. Teraz okazało się, że międzynarodowa firma z siedzibą w Belgii wystąpiła już do UOKiK z wnioskiem o wyrażenie zgodny na przejęcie tych udziałów, w tym ciepłowni w Słupsku.

- Mogę tylko potwierdzić, że taki wniosek pojawił się na stronie internetowej UOKiK. Skoro go ujawniono, to oznacza, że rozmowy na temat przejęcia naszej spółki przez belgijskiego nabywcę są już mocno zaawansowane - mówi Marek Bączkiewicz, prezes prezes spółki Sydkraft EC w Słupsku.

GDF SUEZ Energy International (GSEI) jest międzynarodową spółką energetyczną z siedzibą główną w Brukseli. Na jej stronie internetowej można przeczytać, że angażuje się w budowę i zarządzanie projektami związanymi z gazem i elektrycznością oferując rozwiązania przystosowane do potrzeb przemysłu oraz odbiorców handlowych. Spółka prowadzi swoje działania w ponad 20 krajach obu Ameryk oraz na Bliskim Wschodzie. Natomiast poprzez GSEI, wydzielone z GDF SUEZ, działa na rynku europejskim. Spółka dostarcza elektryczność i gaz do ponad miliona odbiorców.

Tymczasem pracownicy spółki, którzy podczas pierwszej prywatyzacji ciepłowni otrzymali gwarancje zatrudnienia nawet na kilkanaście lat, tym roku rozoczęli starania o przedłużenie pakietu socjalnego, który obowiązuje do 2015 roku.

- Rozmowy dotyczące pracowników spółki Sydkraft EC zostały zakończone pozytywnie. W tym wypadku pakiet socjalny będzie obowiązywał do 2020 roku. Gorzej ta sprawa wygląda w EC Serwis, spółce wydzielonej z ciepłowni. Tu jeszcze nie wiadomo, jakie zapadnie rozstrzygnięcie - mówi Wiesław Fanok, szef Solidarności.

O ewentualnej zmianie właściciela nie chce nic mówić, bo podpisał zobowiązanie, że nie będzie się publicznie wypowiadał na temat prezentacji belgijskiej spółki, którą przedstawiono przedstawicielom załogi.

Historia prywatyzacji ciepłowni
Słupska ciepłownia po raz pierwszy została sprzedana w marcu 2002 roku. Wtedy 51 proc. udziałów w ciepłowni przejęła szwedzka spółka Sydkraft AB. Zapłaciła za to 39 mln zł. Ponadto Szwedzi zobowiązali się, że w ciągu sześciu lat zainwestują w słupską ciepłownię 53,5 mln zł, a do końca 2007 roku wszystkie zyski spółki będą w niej zostawały. Z biegiem lat słupski samorząd sprzedał Sydkraftowi kolejne udziały w swojej spółce. Jednocześnie nastąpiły przekształcenia własnościowe w niemieckiej grupie energetycznej E.ON AG, której częścią kilka lat temu został szwedzki Sydkraft.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza