- Nawiązaliśmy kontakt z austriackim handlowcem, który sprzedaje w austriackich miastach regionalne wyroby, oraz lokalne stroje - mówi Dariusz Pakuła, współwłaściciel słupskiego przedsiębiorstwa Elegant Man, znanego w mieście z szycia przede wszystkim męskich garniturów. - On zamawia u nas konkretne części garderoby z charakterystycznymi dla siedmiu z dziewięciu landów barwami, znakami i herbami, a my je przygotowujemy - wyjaśnia przedsiębiorca.
Ta lokalna garderoba różni się nie tylko w zależności od landu, w którym się ja nosi, ale też od pory roku.
Dariusz Pakuła, będąc ostatnio w Austrii, widział na ulicach ludzi ubranych właśnie w stroje z jego fabryki.
- Tam przywiązanie do regionalnych tradycji jest bardzo silne. Austriacy noszą te stroje nie tylko przy okazji jakichś oficjalnych obchodów, ale zakładają je w dni wolne od pracy, czy chodzą w nich do pubów na piwo - opowiada przedsiębiorca.
W słupskim zakładzie szyte są dla Austriaków zarówno stroje męskie, jak i damskie, w pełnej gamie rozmiarów. Są to m.in. koszule, kamizelki, żakiety, surduty, spódnice.
Jednak skrojenie i zszycie elementów takiego ubioru to dopiero połowa pracy. Każda część garderoby jest ozdobiona haftem z regionalnym motywem. - Haftujemy siedem różnych herbów austriackich landów, w kilkunastu różnych barwach - mówi Dariusz Pakuła. - Do tego dochodzą motywy, na przykład numery landów i ich symbole.
Te prace wykonują skomputeryzowane maszyny haftujące. Jedna równocześnie robi kilka takich samych haftów. Wyhaftowanie np. herbu, zajmuje jej kilkanaście minut. - Dzięki tej maszynie jesteśmy w stanie wykonać każdy wzór na każdej tkaninie - mówi szef Elegant Man.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?