Ustecka drużyna mocno trenuje z myślą o wiosennych rozgrywkach. Od piętnastego lutego piłkarze mają dochodzące zgrupowanie w Ustce, które zaplanowane jest do dwudziestego ósmego lutego.
- Ćwiczymy dwa razy dziennie - informuje Tadeusz Żakieta, ustecki szkoleniowiec. - Frekwencja jest bardzo dobra. Przygotowaniami objętych jest dwudziestu czterech piłkarzy. Wśród trenujących znajduje się Łukasz Jarosiewicz. Do szerokiej kadry pierwszego zespołu włączeni zostali juniorzy. Są to: Fabian Słowiński, Daniel Piechowski, Damian Waś, Michał Gruszka, Łukasz Stolarski i Sebastian Żeleznow. Młodzi gracze pracują z wielką zaciętością, bo chcą się pokazać z dobrej strony. Jestem pełen podziwu dla ich zapału. Korzystamy z miejscowych obiektów Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz Liceum Ogólnokształcącego.
Oto plan najbliższych sparingów usteckiego zespołu: dzisiaj (18 lutego) o godz. 17 w Bytowie z Ceramiką Łubiana, w piątek (19 lutego) o godz. 18 w Bytowie z Gryfem 95 Słupsk.
Obydwa ostatnie mecze odbędą się na sztucznym boisku Miejskiego Ośrodka Sportu przy ulicy Adama Mickiewicza.
Anioły przegrały
Anioły Garczegorze przegrały z Orłem Choczewo 2: 3 (1: 1). Dla Garczegorza bramki zdobyli: Cyprian Nowocień i Marek Tomasiewicz. Strzelcy goli dla Orła: Grzegorz Smolarek - 2 i Radosław Sulima.
- Graliśmy mało skutecznie - ocenił Mariusz Misiak, trener Aniołów.
Anioły: Witek (46 Wojtowicz), Partyka, Misiak, Michał Dąbrowski (zawodnik testowany z Wikędu Kębłowo), P. Mielewczyk, Ł. Łapigrowski (46 Maciej Syldatk), Mariusz Olszewski (pozyskany z Mrągowa), Żółć, Strześniewski, Nowocień (68 Wos), Szul (70 Tomasiewicz).
Treningów nie wznowił Arkadiusz Hebel. Klub z Garczegorza podziękował za grę Mariuszowi Kaczmarkowi i Piotrowi Konkelowi.
Polonez na siódemkę
Piłkarze Poloneza Bobrowniki (słupska klasa okręgowa) pokonali wysoko Garbarnię Kępice (słupska klasa A, grupa II) 7:1 (5:0). Strzelcy goli dla zwycięzców: Tomasz Perkowski - 2, Marcin Staszczuk - 2, Bartosz Jarmułowicz, Bartłomiej Czarnuch i Dawid Giszka. Dla kępiczan honorową bramkę zdobył Marcin Rzeszutko.
- Śliska nawierzchnia boiska nam nie służyła. Do dyspozycji miałem tylko jedenastu graczy razem ze mną. Nasze mankamenty w defensywie gospodarze wykorzystali zdecydowanie i dali nam srogą lekcję futbolu, a szczególnie w pierwszej połowie - stwierdził Janusz Rzeszutko, grający trener drużyny z Kępic. - Zawodników z obrony czeka jeszcze sporo pracy nad usunięciem mankamentów. Skuteczność w ataku pozostawiała wiele do życzenia.
- Nasza przewaga była bezdyskusyjna - ocenił Tadeusz Wanat, trener zespołu z Bobrownik. - Najbardziej cieszy mnie to, że piłkarze coraz lepiej realizują założenia taktyczne. Podczas meczu z Garbarnią moja drużyna mogła przećwiczyć różne warianty gry.
Polonez: Nałęcz, Moszczyński, D. Giszka, Ludko, Kasprzak, Dusza, Jarmułowicz, Kamiński, Czarnuch, M. Staszczuk, Perkowski. Grali także na zmianach: P. Kurczaba (bramkarz), Maciąg i Radosław Pałucki.
Garbarnia: Libigocki, Rejak, Wołczko, Fidelus, Łepek, Łyszyk, Stolc, M. Rzeszutko, Gregorek, Trzeciński, J. Rzeszutko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?