Zdarzenie miało miejsce 11 marca 2020 r. w Słupsku przy ul. Tuwima w jednym z punktów sprzedaży telefonii komórkowej. Policjanci zajmujący się tą sprawą dotarli do wizerunku sprawcy, z którego wynika, że był nim mężczyzna w wieku ok. 55 lat, 170 cm wzrostu, grubszej budowy ciała, ubrany w kurtkę koloru czarnego i czapkę koloru czarnego.
- W przypadku rozpoznania na prezentowanych zdjęciach wizerunku sprawcy przestępstwa prosimy o kontakt z dyżurnym KPI w Słupsku, tel: 598480645 lub 112. Zapewniamy dyskrecje i anonimowość - dodaje Monika Sadurska, rzecznik prasowy słupskiej policji.
Statystyki kradzieży telefonów komórkowych w Polsce w 2019 roku podał Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE), który na początku tego roku przeprowadził kontrole dotyczące realizacji obowiązku blokowania skradzionych telefonów komórkowych. Kontrolą UKE objęci zostali Orange, T-Mobile, P4, Polkomtel oraz Cyfrowy Polsat. Z danych policji wynikało wówczas , że w 2018 roku skradzionych zostało ponad 14,2 tys. telefonów komórkowych. Skala zjawiska z roku na rok jest jednak coraz mniejsza, bo na przykład w 2017 r. ukradziono 17,2 tys. urządzeń, z kolei w 2010 r. - 28,3 tys. telefonów, podczas gdy w 2005 r. liczba kradzieży przekraczała 59,5 tys. Regulator podkreśla, że przy spadającej liczbie kradzieży na stałym poziomie pozostaje liczba zablokowanych urządzeń u operatorów. Od pięciu lat utrzymuje się ona na poziomie około 3 tys. rocznie. Wynika to z tego, że nie wszyscy okradzeni zgłaszają się do operatora z prośbą o zablokowanie urządzenia. UKE wyjaśnia, że telefon komórkowy traci na atrakcyjności jako przedmiot kradzieży przypuszczalnie w związku z możliwością jego zdalnego zlokalizowania i zablokowania, do czego wykorzystać można funkcjonalności udostępniane przez producentów.
Zobacz także: Kradzież paliwa na stacji paliw w Bąkowie.