Dwaj siedemnastolatkowie i jeden szesnastolatek działali w biały dzień. - Najpierw dzwonili do drzwi. Gdy nikt nie otwierał, bo nikogo nie było w domu, włamywali się przez drzwi tarasowe od strony ogrodu - mówi Wojciech Bugiel, p.o. rzecznika policji w Słupsku.
Sprawców włamań ujęto zaraz po tym, jak włamali sie do domu jednorodzinnego przy ul. Jarzębinowej. Skradli m.in. kosmetyki, alkohole z barku oraz dwa laptopy i inny sprzęt elektroniczny.
Funkcjonariusze dzięki działaniom operacyjnym w ciągu dwóch dni ustalili i ujęli wszystkich trzech włamywaczy. Są oni podejrzewani także o wczesniejsze włamania do domów jednorodzinnych przy ul. Modrzewiowej i Limanowskiego w Słupsku. Z tego ostatniego wynieśli oprócz elektroniki także kolekcję starych monet i biżuterię.
Policjantom udało się uratowac jedynie część skradzionego mienia. Nastolatkowie swoje łupy spieniężali w jednym z słupskich lombardów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?