Grażyna K. jest podejrzana o to, że 21 kwietnia 2011 roku jako dyrektor wydziału urbanistyki, architektury i budownictwa słupskiego ratusza, upoważniona do wydawania decyzji administracyjnych, nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku, polegającego na rzetelnym sprawdzeniu złożonego projektu budowlanego - przedstawia treść zarzutu Jacek Korycki, rzecznik słupskiej prokuratury okręgowej.
Zobacz także: Śledczy postawili zarzuty za akwapark w Słupsku
- W konsekwencji wydała decyzję, na mocy której zatwierdziła nieprawidłowy i niezgodny z przepisami prawa budowlanego projekt, dotyczący inwestycji Park Wodny. Drugi zarzut o podobnym brzmieniu dotyczy wydania pozwolenia zamiennego na budowę w dniu 30 stycznia 2012 roku.
Według rzecznika, w zarzutach występuje co najmniej dwadzieścia punktów, wyszczególniających zaniedbania przy sprawdzaniu projektu.
- Między innymi projekt zawierał nazwiska projektantów, którzy nie brali udziału w projektowaniu i nie podpisali się na nim. Brakowało w nim także oświadczenia projektanta z branży instalacji teletechnicznych. Nie było w dokumentacji rysunku instalacji solarnej czy piorunochronnej. Brakowało projektu zbiorników retencyjnych do deszczówki. W dokumentacji geologicznej brakowało podpisu osoby uprawnionej - wylicza rzecznik prokuratury. - Nie było także informacji, czy teren jest wpisany do rejestru zabytków oraz czy podlega ochronie, wynikającej z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Grażyna K. nie przyznała się do zarzutów, złożyła wyjaśnienia, w których ustosunkowała się do nich.
Z dyrektor wydziału architektury nie udało nam się wczoraj skontaktować. Wcześniej - gdy otrzymała wezwanie do prokuratury w charakterze podejrzanej - powiedziała nam, że ma nadzieję na wyjaśnienie wszystkich wątpliwości.
- Za działanie na szkodę interesu publicznego przez funkcjonariusza publicznego, który nie dopełnił swoich obowiązków, grozi do trzech lat więzienia - dodaje prokurator Korycki. Jednak nie odpowiada na pytanie o dowody na to, skąd urzędniczki mogły wiedzieć, że projekt zawierał nazwiska inżynierów, którzy nie projektowali akwaparku i nie podpisali się na nim własnoręcznie.
Zobacz także: Kolejne zarzuty ws. parku wodnego. Podejrzane urzędniczki z wydziału architektury
Grażyna K. jest czwartą osobą podejrzaną w sprawie akwaparku. Jako pierwszy prokuratorskie zarzuty usłyszał Sławomir G., właściciel biura projektowego Pas Projekt Archi Studio z podwarszawskiego Nadarzyna, które zlecało wykonanie projektów akwaparku. Architekt jest podejrzany o posługiwanie się podrobioną dokumentacją projektową. Natomiast sprawę sfałszowania umorzono, bo śledztwo nie ustaliło, kto podrobił podpisy ośmiu projektantów.
Wkrótce po architekcie na liście podejrzanych znalazły się dwie urzędniczki z wydziału architektury słupskiego ratusza - zastępca dyrektora Marlena W. oraz inspektor Anna R.-Sz.
Przypomnijmy, że do wydziału trafiły cztery egzemplarze projektu budowlanego. Urzędniczki sprawdzały go pod względem zgodności z Prawem budowlanym. Słupsk jest miastem na prawach powiatu, więc pozwolenia na budowę wydaje sam sobie.
- 21.04.2011 - wydział architektury słupskiego ratusza po 10 dniach od złożenia wniosku zatwierdza projekt budowlany Parku Wodnego Trzy Fale i udziela pozwolenia na budowę,
- 30.01.2012 - zostaje wydane pozwolenie zamienne,
- 1 osoba jest podejrzana o posługiwanie się sfałszowanym projektem,
- 3 osoby są podejrzane o nierzetelne sprawdzenie dokumentacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?