Przypomnijmy, że do tragedii doszło 15 listopada tego roku. - Dyżurny bytowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jeziorze w gminie Bytów znalezione zostało ciało mężczyzny - wyjaśniał Damian Chamier-Gliszczyński, oficer prasowy bytowskiej policji. - Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia do czasu przyjazdu grupy dochodzeniowo-śledczej z bytowskiej komendy oraz funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Śledczy wykonali szczegółowe oględziny miejsca i dokumentację fotograficzną oraz przesłuchali świadków. W związku ze sprawą zatrzymane zostały cztery osoby, które następnie zostały zwolnione. To członkowie rodziny zmarłego.
- Ze względu na wagę czynu, charakter sprawy prokurator okręgowy zdecydował o przyjęciu tej sprawy - mówi Paweł Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Śledczy zapoznają się w tej chwili z aktami sprawy. - Czekamy też wyniki sekcji zwłok - mówi Wnuk.
Kilka dni temu nad jeziorem Jeleń pojawiła się też specjalna ekipa nurków, która szukała ewentualnych dowodów zbrodni. Śledztwo prowadzone jest w kierunku artykułu 148 Kodeksu Karnego - zabójstwa. Prawdopodobnie do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Jednak ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie zdradza szczegółów. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ofiara miała rany cięte, a w niektórych pomieszczeniach gospodarskich na posesji rolnika znaleziono ślady krwi.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?