Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupska Spółdzielnia Mieszkaniowa Czyn szuka prezesa

Zbigniew Marecki [email protected]
Po 16 sierpnia postępowanie kwalifikacyjne na stanowisko prezesa przeprowadzi rada społeczna spółdzielni Czyn.
Po 16 sierpnia postępowanie kwalifikacyjne na stanowisko prezesa przeprowadzi rada społeczna spółdzielni Czyn. (wf)
Rada nadzorcza Słupskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Czyn do 16 sierpnia będzie przyjmowała oferty osób zainteresowanych pełnieniem funkcji prezesa tej spółdzielni.

Prezesem Czynu może zostać osoba posiadająca wykształcenie wyższe. Preferowane jest techniczne, ekonomiczne lub prawnicze. Kandydat musi udokumentować co najmniej 10-letni staż pracy, w tym 5 lat na stanowisku kierowniczym. Musi także korzystać w pełni z praw publicznych, posiadać pełne zdolności do czynności prawnych oraz nie może być karany za przestępstwa umyślnie. Nie może się także toczyć przeciwko niemu postępowanie karne.

Ponadto przyszły pracodawca oczekuje, że kandydat będzie posiadał umiejętność kierowania zespołami pracowników i będzie posiadał licencję zarządcy nieruchomości. Po 16 sierpnia postępowanie kwalifikacyjne na stanowisko prezesa przeprowadzi Rada Społeczna Czynu.

Poprzedni prezes – Krzysztof Murawski – został odwołany w marcu po burzliwej, nocnej debacie członków rady nadzorczej Czynu. Teraz spółdzielnią kierują Iwona Falkowska i Wioletta Ampulska-Strzelecka, dotychczasowe zastępczynie.

– Ogólnie mogę powiedzieć, że po zwolnieniu prezesa zdecydowały zarzuty dotyczące zarządzania spółdzielnią – mówił Marian Kobyłecki, szef rady nadzorczej Czynu.

Krzysztof Murawski kierował Czynem dwa lata. Prezesem został po odwołaniu Stanisława Ulanowskiego. Wówczas rada nadzorcza wybrała go, dokonując wyboru między dwoma zastępcami ówczesnego prezesa: Krzysztofem Murawskim i Mieczysławem Wiśniewskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza