Słupska uczelnia może zostać uniwersytetem. Akademia Pomorska przed awansem

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Słupska uczelnia może zostać uniwersytetem. Akademia Pomorska przed awansem
Słupska uczelnia może zostać uniwersytetem. Akademia Pomorska przed awansem Łukasz Capar
Ministerstwo Edukacji i Nauki poinformowało, że Akademia Pomorska w Słupsku spełniła warunki formalne, aby zostać uniwersytetem. Dla uczelni i studentów to większy prestiż, ale też większe pieniądze.

O tym, że Akademia Pomorska w Słupsku stara się o przekształcenie w uniwersytet, pisaliśmy wielokrotnie. Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce stanie się to faktem.

- Obecnie trwa proces związany z udzielaniem ostatecznych kategorii naukowych dla uczelni, czyli zapoznawania się czy kadra ma odpowiednie uprawnienia do doktoryzowania. Wstępne wyniki dla Akademii Pomorskiej są dobre - zapowiedział Piotr Müller, rzecznik rządu, podczas ostatniej konferencji prasowej w Słupsku. - Jeżeli wszystko dobrze się ułoży, jest szansa, by uczelnia stała się uniwersytetem. A to najwyższy krok w hierarchii akademickiej. Czekamy na finalne rozstrzygnięcia, jestem w stałym kontakcie z panem ministrem Czarnkiem. Od lat starałem się, aby moje rodzinne miasto stało się silnym ośrodkiem naukowym - mówił słupski poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Warunki uprawniające uczelnię do używania w swojej nazwie własnej wyrazu „uniwersytet” regulują przepisy ustawy z 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. Różnica między akademią a uniwersytetem sprowadzają się do różnych wymagań co do kadry akademickiej i możliwości nadawania stopni naukowych.

- Wyraz „uniwersytet” jest zastrzeżony dla nazwy uczelni akademickiej posiadającej kategorię naukową A+, A albo B+ w co najmniej sześciu dyscyplinach naukowych zawierających się w co najmniej trzech dziedzinach nauki. Aktualnie formalna możliwość zmiany nazwy uczelni będzie oceniana w kontekście ostatecznych wyników ewaluacji jakości działalności naukowej dokonanej w 2022 r. Po ponownym rozpatrzeniu spraw i decyzjach w II instancji z wniosków Akademii Pomorskiej w Słupsku, Akademia spełnia warunki formalne - informuje Adrianna Całus-Polak, rzecznik prasowy MEiN.

Zmiana nazwy nie odbywa się jednak z dnia na dzień. Uczelnia musi pokonać kolejne schody, czyli przejść przez niezbędne procedury.

- Zmiana nazwy Akademii powinna być dokonywana w drodze ustawy. Jednak zmiana nie jest obligatoryjna. Proponowane w ustawie rozwiązanie wprowadza jedynie możliwość używania wyrazu zastrzeżonego w nazwie uczelni akademickiej, który m. in. może podkreślić profil działalności uczelni, wyróżnić ją spośród innych, zapewnić jej większą rozpoznawalność, czy też przełożyć się na pozytywny odbiór tej uczelni w otoczeniu społeczno-gospodarczym - mówi rzeczniczka. - Inicjatywa w zakresie zmiany nazwy uczelni, a także propozycja jej brzmienia, pozostaje jednak w sferze autonomicznych decyzji organów uczelni.

Przekształcenie akademii w uniwersytet to lata starań. Miniony rok 2022 był jednak decydujący. W sierpniu informowaliśmy o tym, że Akademia Pomorska w Słupsku uzyskała uprawnienia do nadawania stopnia doktora oraz doktora habilitowanego na kierunkach prawo i administracja, a także na literaturoznawstwie, nauce o bezpieczeństwie i historii. To był pierwszy tak duży krok w kierunku powstania uniwersytetu i historyczny moment dla uczelni. Decyzją Ministra Edukacji i Nauki uczelnia otrzymała kategorię A+ w dziedzinie nauki prawne, co było potwierdzeniem bardzo wysokiego poziomu działalności naukowej Instytutu Prawa i Administracji w skali kraju. Dzień później przyszła decyzja o nadaniu kategorii B+ kierunkom historia, literaturoznawstwo oraz nauki o bezpieczeństwie.

- Zarówno kategoria A+, jak i B+ uprawniają do doktoryzowania i przyznawania stopnia doktora habilitowanego. Uczelnia pierwszy raz w swojej historii otrzymała takie możliwości na czterech kierunkach – mówił nam wówczas prof. dr hab. Przemysław Dąbrowski, profesor nauk społecznych w dyscyplinie nauk prawnych w Instytucie Prawa i Administracji Akademii Pomorskiej w Słupsku. – Przy czym kategoria A+ jest nadana uczelni pierwszy raz w dziejach istnienia uczelni. Nigdy na żadnym kierunku Akademia Pomorska nie miała takich uprawnień – podkreślał profesor. - Teraz celem jest ich utrzymanie i robienie wszystkiego, aby w kolejnej ewaluacji kategorię A plus utrzymać na kolejne lata. To bardzo ważne uprawnienia dla uczelni. Poza otrzymanymi uprawnienia do nadawania tytułów naukowych, idą za tym duże pieniądze na badania naukowe, a więc profitów jest bardzo dużo. Jeżeli chodzi o nauki prawne, to Instytut powstał w październiku 2019 roku i tak naprawdę przez 2020 i 2021 rok wykonaliśmy gigantyczną pracę – to nawet nie jest duża - ale naprawdę gigantyczna praca. Nawet nie planowaliśmy kategorii A. Po cichu celowaliśmy w kategorię B+, ale nie sądziliśmy, że uda nam się otrzymać jedną z najwyższych kategorii naukowych – mówił profesor Dąbrowski.

Rektor nie ukrywa dumy
- Akademia Pomorska od kilku lat prowadzi szczególnie intensywne działania w zakresie zwiększenia jakości badań naukowych i dydaktyki. Cele te zostały sformułowane w Strategii Uczelni na lata 2013-2026. Od tego czasu konsekwentnie rozwijamy naszą Uczelnię. W ostatnich latach znacząco zwiększone wsparcie ze środków rządowych umożliwiło nam poprawę infrastruktury badawczej i dydaktycznej oraz przekazanie dodatkowych środków na badania naukowe. Uruchomiliśmy nowe kierunki studiów, takie jak prawo, fizjoterapia czy położnictwo. Na uczelni powstała szkoła doktorska. W wyniku tych działań nasza Uczelnia uzyskała finalnie najwięcej uprawnień do nadawania stopnia doktora i doktora habilitowanego w historii - mówi dr hab. inż. Zbigniew Osadowski, prof. AP, rektor Akademii Pomorskiej w Słupsku.

Akademia Pomorska w Słupsku ma szansę na przekształcenie w uniwersytet po zakończonym procesie ewaluacji, dotyczącym oceny jakości działalności naukowej za lata 2017-2021 dyscyplin ewaluowanych.

Główne warunki, które musi spełnić Akademia Pomorska, dotyczą kategorii naukowych. Zgodnie z Ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, wyraz „uniwersytet” jest zastrzeżony dla nazwy uczelni akademickiej posiadającej kategorię naukową A+, A lub B+ w co najmniej 6 dyscyplinach naukowych lub artystycznych, zawierających się w co najmniej 3 dziedzinach nauki lub sztuki. Akademia Pomorska spełnia ustawowy wymóg, ale taka decyzja nie jest automatyczna.

Kategorie ewaluowanych dyscyplin na naszej Uczelni przedstawiają się następująco:

  • - w dziedzinie nauk społecznych, w dyscyplinie nauki prawne - kat. A, w dyscyplinie nauki o bezpieczeństwie – kategoria B+,
  • - w dziedzinie nauk humanistycznych, w dyscyplinach literaturoznawstwo, językoznawstwo i historia – kat. B+,
  • - w dziedzinie nauk ścisłych i przyrodniczych, w dyscyplinie nauk biologicznych – kat. B+,
  • - w dziedzinie nauk medycznych i nauk o zdrowiu, w dyscyplinie nauki medyczne – kat. B+,
  • - w dyscyplinach matematyka, pedagogika i nauki o ziemi i środowisku – kat. B.

- Zgodnie z ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce o przyznaniu nazwy „uniwersytet” decyduje się w formie ustawy. Nie jest to decyzja automatyczna i nie jest prostym procesem. Obecnie jesteśmy w kontakcie z władzami państwowymi w tym zakresie - mówi rektor.

Pewne jest, że przekształcenie uczelni w uniwersytet oznacza szereg nowych możliwości.

- Zmiana nazwy z akademii na uniwersytet byłaby dla nas potwierdzeniem stanu faktycznego – rzeczywistej pozycji i rangi naszej Uczelni. Podkreśli uniwersytecki poziom kształcenia i badań naukowych oraz niewątpliwie pozwoli na lepszą rozpoznawalność naszej Uczelni w systemie szkolnictwa wyższego. Ponadto dla regionu, w którym funkcjonujemy, będzie to znaczny i niewątpliwy atut w zakresie powstrzymania odpływu ludzi młodych, czy zabezpieczenia specjalistów dla rynku pracy. I co najważniejsze, przyjęcie nazwy „uniwersytet” będzie dla nas ukoronowaniem wieloletniej, ciężkiej i ofiarnej pracy całej społeczności akademickiej, uhonorowaniem wysiłku pokoleń nauczycieli akademickich zaangażowanych w edukację w naszym regionie - mówi rektor uczelni.

Przypomnijmy, że Akademia Pomorska powstała w 1957 roku jako Studium Nauczycielskie, potem przez lata była Wyższą Szkołą Pedagogiczną. Obecną nazwę nosi od 2006 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

iPolitycznie - Robert Telus o rozwiązaniu problemu zboża - skrót

Komentarze 29

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
1 lutego, 17:08, z ukosa ....:

Uniwersytet to wydziały i profesorowie. Ile wydziałów jest obecnie w Akademii Pomorskiej? Odp: ani jednego. A liczba profesorów tytularnych, czy przekracza 20? Wydaje się zatem, że potencjał naukowy tej szkoły jest mocno naciągany.

1 lutego, 20:19, Gość:

Musisz zaktualizować swoją wiedzę. Konstytucja dla nauki zmieniła organizację uczelni likwidując wydziały. Podstawową jednostką organizacyjną uczelni jest teraz instytut.

1 lutego, 21:41, z ukosa ....:

Jakiej by strony internetowej polskiej uczelni nie otworzyć, to w każdej z nich WYDZIAŁY gołym okiem widać!!! Dopiero w ramach organizacji wydziałów funkcjonują instytuty lub katedy. Tak jest w uczelniach największych i najbardziej renomowanych ale i w tych mniejszych takich jak Politechnika w Koszalinie lub Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach. Konia z rzędem temu kto znajdzie polską uczelnię bez wydziałów i bez dziekanów tych wydziałów. Jak to zatem możliwe, że -Konstytucja dla nauki- nie dotarła do Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Poznania, Gdańska, Koszalina i Siedlec? I dlaczego jakby dotarła tylko do Słupska? Może i uczelnia nie musi dzielić się na wydziały (dawno nie czytałem tej konstytucji) ale co to za uczelnia bez dziekana, dziekanatu czy pani z dziekanatu? Nie czarujmy się, to pojęcia tak dla studenta uniwersytetu jak i dla pozanaukowej publiczności kluczowe.

Dziekani to dostojnicy. Utrzymanie ich i całej ich świty kosztuje uczelnie bardzo dużo. I idą na to państwowe pieniądze. Bardzo dobrze że AP zdecydowała się na likwidację wydziałów bo w ten sposób może zaoszczędzić niemałe sumy.

W uczelniach małych i średnich - a AP jest uczelnią średnią - utrzymywanie wydziałów jest nieracjonalne z punktu widzenia organizacyjnego i ekonomicznego. A dziekanat jest centralny dla całej uczelni. Natomiast na działalność naukową struktura organizacyjna uczelni nie ma najmniejszego wpływu.

G
Gość
Proponuję założyć kierunek lekarski i kształcić studentów w Słupskim SOR-ze
G
Goscc
Żenada i upadek nauki. Uniwersytet we wsi Głucha Dolna.
S
STANISŁAW
Mi się wydaje że brak takiego gospodarza w SŁUPSKU i brak takiego planu gospodarczego co można zrobić w SŁUPSKU, widzą że jest jeden Pan MULLER i im załatwi. A przecież Pan rzecznik ma całą Polskę. To przecież decydenci z RATUSZA i Radni, przewodniczący mają po to żeby pracować a nie tylko MIANOWAĆ ADRESOWAĆ ULICE.
G
Gość
1 lutego, 16:50, Gość:

Jeżeli nie wrócą normalne zakłady pracy, wolne rynki, małe rodzinne biznesiki to slupsk spustoszeje i tyle, co to za przyszłość na kasie w markecie

pełno ku...a marketów i kilka kołchozów. Są potrzebne dobre firmy po 30-50 osób. silne rozwijające się

G
Gość
1 lutego, 16:06, gk:

Najpierw musi być w Słupsku dużo zakładów, firm z prawdziwego zdarzenia przemysłowych i gospodarczych do którego będą przyjeżdżała młodzież jak np. do trójmiasta a nawet do Koszalina a później za 200 lat można zrobić nawet politechnikę.

niestety u nas to tylko perla potrafi szukać gdzie 70 % to UA, markos potrafi szukać i tez szuka i szuka, scania szuka ale poprzez agencje i nie wiadomo na jak długo itd. Gdzie są czasy jak był Famarol, Alka. Ludziom się chciało do pracy iść

z
z ukosa ....
1 lutego, 17:08, z ukosa ....:

Uniwersytet to wydziały i profesorowie. Ile wydziałów jest obecnie w Akademii Pomorskiej? Odp: ani jednego. A liczba profesorów tytularnych, czy przekracza 20? Wydaje się zatem, że potencjał naukowy tej szkoły jest mocno naciągany.

1 lutego, 20:19, Gość:

Musisz zaktualizować swoją wiedzę. Konstytucja dla nauki zmieniła organizację uczelni likwidując wydziały. Podstawową jednostką organizacyjną uczelni jest teraz instytut.

Jakiej by strony internetowej polskiej uczelni nie otworzyć, to w każdej z nich WYDZIAŁY gołym okiem widać!!! Dopiero w ramach organizacji wydziałów funkcjonują instytuty lub katedy. Tak jest w uczelniach największych i najbardziej renomowanych ale i w tych mniejszych takich jak Politechnika w Koszalinie lub Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach. Konia z rzędem temu kto znajdzie polską uczelnię bez wydziałów i bez dziekanów tych wydziałów. Jak to zatem możliwe, że -Konstytucja dla nauki- nie dotarła do Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Poznania, Gdańska, Koszalina i Siedlec? I dlaczego jakby dotarła tylko do Słupska? Może i uczelnia nie musi dzielić się na wydziały (dawno nie czytałem tej konstytucji) ale co to za uczelnia bez dziekana, dziekanatu czy pani z dziekanatu? Nie czarujmy się, to pojęcia tak dla studenta uniwersytetu jak i dla pozanaukowej publiczności kluczowe.

G
Gość
Tytułem doprecyzowania, Konstytucja dla nauki zlikwidowała konieczność istnienia wydziałów. Uczelnia może ale nie musi dzielić się na wydziały i nie ma to nic wspólnego z potencjałem naukowym. Likwidacja wydziałów była bardzo dobrym posunięciem bo pozwala zmniejszyć koszt funkcjonowania uczelni.
G
Gość
1 lutego, 17:08, z ukosa ....:

Uniwersytet to wydziały i profesorowie. Ile wydziałów jest obecnie w Akademii Pomorskiej? Odp: ani jednego. A liczba profesorów tytularnych, czy przekracza 20? Wydaje się zatem, że potencjał naukowy tej szkoły jest mocno naciągany.

Musisz zaktualizować swoją wiedzę. Konstytucja dla nauki zmieniła organizację uczelni likwidując wydziały. Podstawową jednostką organizacyjną uczelni jest teraz instytut.

z
załatwianie
"...............Akademii Pomorskiej są dobre - zapowiedział Piotr Müller, rzecznik rządu, podczas ostatniej konferencji prasowej w Słupsku.......... ".............Czekają żeby ktoś załatwił znowu
d
dobry
1 lutego, 17:08, z ukosa ....:

Uniwersytet to wydziały i profesorowie. Ile wydziałów jest obecnie w Akademii Pomorskiej? Odp: ani jednego. A liczba profesorów tytularnych, czy przekracza 20? Wydaje się zatem, że potencjał naukowy tej szkoły jest mocno naciągany.

Słupsk jest biedny o pieniążkach i o specjalistach

k
kostek
1 lutego, 14:52, Gość:

Brawo, bardzo dobre działanie w stronę ożywienia miasta.

Chcą Uniwersytetu za drapane. Trzeba zapracować.

g
g
1 lutego, 16:50, Gość:

Jeżeli nie wrócą normalne zakłady pracy, wolne rynki, małe rodzinne biznesiki to slupsk spustoszeje i tyle, co to za przyszłość na kasie w markecie

Od tego już decydenci w Ratuszu i Radni.

G
Gość
1 lutego, 13:13, Gość:

to będzie pierwszy uniwersytet w mieście tak małym, że niedługo zostanie wsią

1 lutego, 13:50, Gość:

To droga do wchłonięcia Siemianic razem z Dykielową .i z tobą .

Cóż za schizofrenia, tak bardzo gardzą prowincją a zarazem jej pragną...

z
z ukosa ....
Uniwersytet to wydziały i profesorowie. Ile wydziałów jest obecnie w Akademii Pomorskiej? Odp: ani jednego. A liczba profesorów tytularnych, czy przekracza 20? Wydaje się zatem, że potencjał naukowy tej szkoły jest mocno naciągany.
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza
Dodaj ogłoszenie