Celem ekspedycji organizowanej przez czterech pasjonatów, w większości członków Gdańskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Miłośników Kaktusów, jest dokumentacja naturalnych stanowisk występowania tych interesujących roślin.
W trakcie trwającej prawie pięć tygodni podróży kaktusiarze przemierzą prawie dziewięć tysięcy kilometrów, odwiedzając trudno dostępne siedliska górskie centralnej części Andów.
- Uzyskany materiał obserwacyjny wykorzystany zostanie do własnych badań poświęconych biogeografii roślin i ich systematyce, jednocześnie stając się okazją do bezpośredniego obcowania z dziką, choć coraz częściej zanikającą przyrodą - wyjaśnia w rozmowie przyrodnik Jakub Drożdż.
Z uwagi na konieczność wąskiej specjalizacji i utrudniony dostęp do siedlisk podobne działania inwentaryzacyjne prowadzone są w ograniczonym zakresie i podejmowane przez niewielką liczbę specjalistów.
Zdarza się, iż efektem towarzyszącym są odkrycia nowych gatunków roślin. Może tak będzie i tym razem.
Jakub Drożdż zapowiada, że po powrocie podzieli się swoją relacją z egzotycznej wyprawy z internautami gp24.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?