Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupski MOPR poszukuje rodzin zastępczych [wideo]

Monika Zacharzewska
Monika Zacharzewska
Klaudiusz Dyjas, dyrektor MOPR, jutro spotka się ze słupskimi rodzicami zastępczymi
Klaudiusz Dyjas, dyrektor MOPR, jutro spotka się ze słupskimi rodzicami zastępczymi Łukasz Capar
W Słupsku brakuje rodzin zastępczych dla dzieci, które nie mogą zostać w swoich domach.

Rozmowa „Głosu Pomorza” z Klaudiuszem Dyjasem, dyrektorem Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie

Jutro przypada Dzień Rodzicielstwa Zastępczego. Kim są rodzice zastępczy?

Rodzice zastępczy to zwyczajni ludzie, którzy zdecydowali się i podjęli opiekę nad nie swoimi biologicznymi dziećmi. Nad dziećmi, które z różnych powodów znalazły się w trudnej sytuacji i musiały być zabrane od rodziców biologicznych. Te dzieci postanowieniem sądu trafiają właśnie do rodziny zastępczej.

Z jakich powodów dzieci trafiają do takich rodzin?

Przyczyny są różne, m.in. alkoholizm w rodzinie, przemoc, a bywa, że i molestowanie seksualne. Ogólnie nazywamy to zaniedbaniami opiekuńczymi ze strony rodziców.

Rodzina zastępcza to ludzie znani wcześniej dzieciom czy niekoniecznie?

Rodziny zastępcze dzielimy na dwie grupy - jedna to bliscy dzieci: dziadkowie, wujkowie, ciocie, starsze dorosłe rodzeństwo. Druga grupa, i to ta, do której kandydatów usilnie poszukujemy, to ludzie obcy dla dzieci, którzy mogą zostać zatrudnieni jako zawodowi rodzice zastępczy, np. o charakterze pogotowia opiekuńczego. Do takiej rodziny dzieci trafiają np. w przypadku interwencji, gdy do domu dziecka wkracza policja i zastaje pijanych rodziców.

Jakie warunki trzeba spełnić, aby zostać rodzicem zastępczym?

Te warunki są bardzo szczegółowo określone. Po pierwsze trzeba być osobą zdrową psychicznie. Trzeba mieć mieszkanie, które umożliwia umieszczenie tam dzieci w godnych warunkach. No i po prostu trzeba kochać dzieci, lubić się nimi zajmować. Jednak, aby być rodzicem biologicznym, nie trzeba kończyć żadnych kursów, natomiast kandydaci na zawodowych rodziców zastępczych muszą przejść cykl szkoleń. Bywa, że w trakcie tych szkoleń niektórzy rezygnują, bo np. uświadamiają sobie, że trudno im będzie poradzić sobie z dziećmi, które mogą trafiać do ich domu z różnych środowisk, a czasem są chore, czasem niesforne, stwarzające duże problemy wychowawcze.

Prowadzenie rodziny zastępczej wymaga nie tylko ogromnego serca, to praca na cały etat. Na jakich warunkach?

Każda zawodowa rodzina zastępcza otrzymuje wynagrodzenie, bo jest traktowana jak pracownik MOPR. Dodatkowo na każde dziecko pod jej opieką, rodzina otrzymuje określoną kwotę. Ponadto od ponad roku każda rodzina zastępcza na każde dziecko otrzymuje pieniądze w ramach programu 500+.

Ile teraz w Słupsku jest rodzin zastępczych, a ilu jeszcze szukacie?

Rodzin zastępczych jest bardzo dużo. Tych niespokrewnionych, które są naszymi pracownikami jest 11, a rodzin zastępczych, którymi dla dzieci są ich babcie czy ciocie - ponad 100. Zapotrzebowanie szczególnie na tych niespokrewnionych rodziców zastępczych jest duże, bo ci ludzie odchodzą na emeryturę lub bywa, że chcą po jakimś czasie zmienić pracę, co jest zupełnie naturalne. Dlatego rocznie potrzebujemy około trzech nowych rodzin zastępczych.

MOPR szuka kandydatów do opieki nad dziećmi

-Na dzień otwarty z okazji Dnia Rodzicielstwa Zastępczego zapraszają pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Osoby zainteresowane ideą rodzicielstwa zastępczego mogą odwiedzić ośrodek MOPR przy ul . Słonecznej 15d we wtorek w godz. 8-15, pokój 214. W inne dni można uzyskać informacje, dzwoniąc pod numer telefonu 59 840 18 41.

-Dzień Rodzicielstwa Zastępczego jest polskim świętem obchodzonym od 2006 roku. Święto ustanowiono uchwałą Sejmu RP. Główną ideą Dnia jest uhonorowanie wszystkich osób, które stworzyły przyjazne i naturalne środowisko dzieciom, które nie mogą z różnych przyczyn wychowywać się w rodzinach biologicznych. Drugim bardzo ważnym elementem święta jest promocja rodzicielstwa zastępczego.

-Aktualnie rodziny zastępcze dzieli się na: spokrewnione, niezawodowe, zawodowe pełniące funkcję pogotowia rodzinnego, zawodowe specjalistyczne oraz rodzinne domy dziecka.

-Osoby prowadzące rodzinę zastępczą zawodową mogą liczyć na wypłatę co najmniej 2 tys. zł. Osoby decydujące się prowadzić rodzinę zawodową pełniącą funkcję pogotowia rodzinnego, mogą liczyć na wypłatę co najmniej 2600 zł. Do tego dochodzą pieniądze na utrzymanie każdego dziecka przebywającego w rodzinie zastępczej, w tym świadczenia z rządowego programu 500+.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza