Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupski sąd łagodny dla oszustów. Prokurator żąda surowszych kar za fikcyjną sprzedaż gumowych rękawiczek

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Zdjęcie poglądowe
Zdjęcie poglądowe Canva
Prokuratura Okręgowa w Słupsku nie zgadza się z wyrokiem nakazowym w sprawie naciągania klientów portalu Allegro na kupno gumowych rękawiczek jednorazowych.

Sprawa dotyczy gumowych rękawiczek jednorazowych, które były towarem deficytowym na początku pandemii. Proceder trwał od maja do sierpnia 2020 roku, gdy ludzie w obawie przed zakażeniem, szukali ich we wszystkich sklepach, także na Allegro.

Wykorzystała to 43-letnia obecnie Małgorzata C., która namówiła trzy kolejne osoby – 39-letnich Tomasza D., Dawida B. oraz Rafała M. Natomiast 35-letnią Annę Ł. do przestępstwa nakłonił Tomasz D. Wszyscy ci mieszkańcy Słupska wiedzieli, że portal Allegro oszukiwane osoby obejmuje programem ochrony kupujących. To oznacza, że portal wypłaca pokrzywdzonym rekompensatę. Naciągacze liczyli na to, że w tej sytuacji nikt z ich klientów nie powiadomi policji. Jednak zrobiło to Allegro.

W czerwcu 2022 roku Prokuratura Okręgowa w Słupsku oskarżyła Małgorzatę C., Tomasza D., Rafała M., Annę Ł. i Dawida B. o fikcyjną sprzedaż gumowych rękawiczek jednorazowych. Oskarżonym zarzucono popełnienie łącznie 592 przestępstw polegających na wyłudzeniu od każdego z klientów od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Jednak cała kwota sięgała 70 tysięcy złotych.

Małgorzata C. jako główna oskarżona przyznała się jedynie do popełnienia nieznacznej części zarzucanych jej czynów. Reszta potwierdziła swój udział. Część oskarżonych wcześniej była już karana.

W kwietniu Sąd Rejonowy w Słupsku uznał oskarżonych za winnych popełnienia zarzucanych im czynów i wymierzył im kary od roku i 5 miesięcy do 2 lat ograniczenia wolności, zobowiązując ich do pracy na cele społeczne w rozmiarze 40 godzin miesięcznie. Sąd wydał wyrok nakazowy na posiedzeniu bez udziału stron. Miał taką możliwość, bo czyny nie budziły wątpliwości i były zagrożone karą do 8 lat więzienia.

- Nie zgadzamy się z tym wyrokiem. Wnieśliśmy sprzeciw – mówi prokurator Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku. - Domagamy się rozpoznania sprawy na procesie oraz orzeczenia wobec oskarżonych kar pozbawienia wolności.

Prokurator dodaje, że łagodne kary nie wpłyną na oskarżonych wychowawczo, nie zapobiegną kolejnym przestępstwom, których stopień społecznej szkodliwości jest wysoki. Poza tym sąd potraktował prawie wszystkich jednakowo, mimo że oskarżeni mieli różny udział w procederze.
- Wniesienie sprzeciwu oznacza, że wyrok nakazowy automatycznie uznaje się za niebyły, a sprawa zostanie rozpoznawana na rozprawie – mówi prokurator Paweł Wnuk.

Małgorzata C. nie tylko zarabiała na fikcyjnych rękawiczkach. Prokuratura Okręgowa w Słupsku w grudniu ubiegłego roku oskarżyła ją także o wyłudzenia przez Internet. Tym razem chodziło o maseczki ochronne na twarz, ale również rękawiczki. Fikcyjną sprzedażą zajmowały się razem z nią trzy inne osoby.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza