Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupskie parkometry nie przyjmują monet poniżej 10 gr

Daniel Klusek [email protected]
Marek Białas, kierownik słupskiej Strefy Płatnego Parkowania, twierdzi, że kierowcy powinni wiedzieć, że do parkometrów wrzucać można tylko monety od 10 groszy w górę.
Marek Białas, kierownik słupskiej Strefy Płatnego Parkowania, twierdzi, że kierowcy powinni wiedzieć, że do parkometrów wrzucać można tylko monety od 10 groszy w górę. Łukasz Capar
Pani Katarzyna chciała wczoraj wykupić bilet parkingowy w Strefie Płatnego Parkowania w Słupsku. Wrzuciła pieniądze, ale biletu nie dostała. Automat nie oddał jej też gotówki.

Pani Katarzyna kilka tygodni temu przyjechała do Słupska w sprawach służbowych. Wczoraj tuż po godzinie 9 postanowiła zaparkować samochód w centrum miasta, na terenie Strefy Płatnego Parkowania.

- Miałam do załatwienia prostą sprawę, dlatego postanowiłam wykupić bilet na pół godziny, za który trzeba zapłacić 50 groszy - mówi pani Katarzyna. - Ponieważ nie miałam w portfelu monety 50--groszowej, wrzuciłam do parkometru dwudziestogroszów­kę, dwie dziesięcio­groszówki
i dwie pięciogroszówki. Urzą­dzenie przyjęło pieniądze, jednak biletu nie wydało. Zamiast tego na ekranie pojawiła się informacja o zaistniałym błędzie. Pieniędzy, które wrzuciłam do parkometru, również nie odzyskałam. Czuję się okradziona przez firmę, która administruje strefą parkowania.

Nasza czytelniczka znalazła na urządzeniu numer kontaktowy do właściciela parkometru, grudziądzkiej firmy City Parking Group. Zadzwoniła tam i poinformowała o zdarzeniu.

- Pani z tej firmy stwierdziła, że to wszystko moja wina. Dodała, że powinnam wiedzieć, że parkometr nie przyjmuje monet o nominale pięciu groszy i mniejszym - opowiada pani Katarzyna.

- Tylko niby skąd mam to wiedzieć, skoro na parkometrze takiej informacji nie ma? Przecież pięcio-, dwu- i jednogroszówki są prawnym środkiem płatniczym w naszym kraju. Powinno się móc nimi płacić również za parkowanie. Wiem, że kilka dni temu "Głos Pomorza" pisał o problemie z parkometrami, na których nie było informacji, w jakich godzinach strefa jest czynna. Wydaje mi się, że powinno tam też być napisane, jakie monety należy wrzucać, aby nie zostać okradzionym.

Marek Białas, kierownik słupskiej Strefy Płatnego Parkowania, twierdzi, że kierowcy powinni wiedzieć, że do parkometrów wrzucać można tylko monety od 10 groszy w górę.

- Strefa istnieje już 11 lat i od początku nie można wrzucać monet niższych niż 10-groszowe. Tak bowiem są zaprogramowane czytniki monet - mówi Marek Białas.

- Gdy wrzuca się na przykład pięciogroszówki, urządzenie może się zablokować. Nie spotkałem się z parkometrami, które przyjmowałyby monety jedno-, dwu- i pięciogroszowe.

Kierownik dodaje, że problemy z pięciogroszówkami, które blokowały parkometry, były tylko na początku funkcjonowania strefy.

Przyznaje jednak, że w starych urządzeniach, które stały na terenie strefy jeszcze kilka tygodni temu, była informacja o nominałach monet, jakie można wrzucać.

- Zamówiliśmy już nalepki z informacją o dniach i godzinach funkcjonowania strefy. Będzie tam również informacja o nominałach monet, jakie można wrzucać do parkometrów. Nalepki pojawią się do połowy września - zapowiada Marek Białas.

Aby odzyskać pieniądze, jakie zjadł nam parkometr, należy zgłosić się do biura Strefy Płatnego Parkowania przy ul. Przemysłowej 73 i tam podać numer parkometru, który nie oddał pieniędzy. Nasz pracownik przeliczy gotówkę w urządzeniu i jeśli okaże się, że jest tam nadwyżka, odda wpłacone pieniądze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza