Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupszczanie czytali utwory Aleksandra Fredry (zdjęcia, wideo)

Daniel Klusek
Przez całą sobotę w Słupsku trwa Narodowe Czytanie. Tym razem samorządowcy, urzędnicy, ludzie kultury, sportowcy i wszyscy chętni czytają utwory Aleksandra Fredry.
Przez całą sobotę w Słupsku trwa Narodowe Czytanie. Tym razem samorządowcy, urzędnicy, ludzie kultury, sportowcy i wszyscy chętni czytają utwory Aleksandra Fredry. Łukasz Capar
Przez całą sobotę w Słupsku trwa Narodowe Czytanie. Tym razem samorządowcy, urzędnicy, ludzie kultury, sportowcy i wszyscy chętni czytają utwory Aleksandra Fredry.

Wspólne czytanie przy murze Baszty Czarownic

Głównym punktem projektu w Słupsku była akcja "Murem zaczytani", która rozpoczęła się w sobotnie południe przy miejskich murach obronnych na wysokości Baszty Czarownic. Kilkadziesiąt osób, jedna po drugiej, czytały fragmenty "Zemsty". Wielkie czytanie rozpoczął prezydent Maciej Kobyliński. Potem przyszła pora na aktorów słupskich scen (część z nich wystąpiła w strojach stylizowanych na te z epoki), przedstawicieli słupskiego samorządu, urzędników. Nie zabrakło również przedsiębiorców i sportowców.

Fragmenty komedii można było usłyszeć nie tylko po polsku, były one czytane w językach: angielskim, niemieckim, francuskim, węgierskim, a nawet braille'a.

Czytaniu przysłuchiwało się kilkudziesięciu słupszczan. Ci, którzy czytali, nie kryli radości, że mogą przybliżyć zebranym właśnie twórczość Aleksandra Fredry.

- Czytałam "Zemstę" wiele razy. To wspaniała komedia, chociaż opowiada o kłótni i nienawiści. Gdy moje dzieci były małe, czytałam im to dzieło, potem czytałam również wnukom - mówiła Zyta Nierzwicka, podopieczna dziennego domu pomocy społecznej MOPR.

W sobotę fragmenty dzieł Fredry usłyszały też dzieci ze słupskiego szpitala, osadzeni w areszcie śledczym, pasażerowie na dworcu PKS i w Herbaciarni. W teatrze Rondo instruktorzy podczas warsztatów opowiadali o tym, jak czytać i rozumieć Fredrę.

Narodowe Czytanie to akcja, którą w ubiegłym roku zainicjował prezydent Polski Bronisław Komorowski. Wówczas w całej Polsce czytano dzieła Adama Mickiewicza. Fredrę tym razem wybrano nieprzypadkowo, w tym roku mija 220. rocznica urodzin twórcy "Zemsty".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza