Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupszczanie domagają się remontu chodnika przy ul. Wojska Polskiego

Kamil Nagórek
Jedna z największych dziur w chodniku przy ul. Wojska Polskiego.
Jedna z największych dziur w chodniku przy ul. Wojska Polskiego. Kamil Nagórek
Mieszkańcy ulicy Wojska Polskiego oraz spacerowicze twierdzą, że chodniki przy tej ulicy są z roku na rok w coraz gorszym stanie. W brukowych mozaikach brakuje kostek. Trzeba też omijać mnóstwo dziur w asfalcie.

Nasi czytelnicy twierdzą, że ta ulica powinna być wizytówką miasta. Póki co może tylko odstraszyć turystów.

Coraz więcej zdenerwowanych czytelników skarży się na stan chodników przy ulicy Wojska Polskiego w Słupsku. Sami mieszkańcy twierdzą, że z każdym rokiem nawierzchnia chodnika jest w coraz gorszym stanie.

Większa część ulicy pokryta jest nierównym oraz łatanym w wielu miejscach asfaltem.

- To, co tu się dzieje, przekracza wszelkie pojęcie - mówi pan Andrzej, mieszkaniec ulicy Wojska Polskiego.

- Za każdym razem po deszczu trzeba uciekać przed przejeżdżającymi tędy samochodami dostawczymi. Kierowcy bardzo uważają, ale co z tego? Nie pamiętam, by w ostatnim czasie naprawiano jakikolwiek odcinek chodników.
Spacerowicze twierdzą, że w równie złym stanie są mozaiki utworzone z różnych rodzajów bruku i płyt chodnikowych. Często brakuje w nich poszczególnych elementów. Tam tworzą się największe dziury.

- Te mozaiki powinny być ozdobą - mówi Agnieszka Kwapisz, słupszczanka. - Pamiętam je od dziecka, ale nigdy nie widziałam, by popękane płyty chodnikowe były wymieniane na nowe. Właściwie trudno tu znaleźć jakąkolwiek mozaikę zadbaną. W każdej brakuje płyt lub poszczególnych elementów bruku. Najgorzej jest w środkowej części ulicy po stronie ścieżki rowerowej. Takich dziur nie ma chyba nigdzie indziej i nikt się nimi nie zajmuje. Tam można się przewrócić.

Słupszczanie czekają na remont nawierzchni od chwili, gdy władze miasta podały do wiadomości publicznej, że planują rewitalizację ulicy Wojska Polskiego.

- Tej rewitalizacji pewnie nie doczekamy się nigdy, ale Zarząd Dróg Miejskich mógłby chociaż odnowić chodniki - dodaje czytelnik. - Co roku ulicę odwiedza wielu turystów, którzy zatrzymują się i fotografują zabytkowe kamienice. Widzę czasem, jak śmieją się między sobą i pokazują sobie nawzajem dziury na tej ulicy. Ta ulica powinna być wizytówką naszego miasta. W końcu prowadzi do dworca PKP i PKS. Tymczasem mnie, jako słupszczaninowi, jest po prostu za nią wstyd. Mam nadzieję, że niebawem zarząd zadba o stan nawierzchni.

O sprawie poinformowaliśmy pracowników słupskiego Zarządu Dróg Miejskich. Ci zapewnili nas, że naprawią ubytki w mozaikach chodnikowych oraz załatają dziury w asfalcie. - Temat rewitalizacji wciąż jest aktualny - mówi Janusz Roszyk, z-ca dyrektora ZDM. - Trudno jednak na tę chwilę powiedzieć, kiedy się ona rozpocznie. Póki co na pewno sprawdzimy stan chodników i naprawimy wszelkie ubytki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza