Choć pod każdym z obu projektów uchwał obywatelskich podpisało się ponad 500 osób, to jednak większość radnych opowiedziała się za utrzymaniem ich marcowej uchwały dotyczącej likwidacji obu szkół.
Nie pomógł nawet apel przedstawicielki grona pedagogicznego z SP nr 7 , która wypomniała radnym PO, że podczas obchodów 50-lecia tej placówki poseł Zbigniew Konwiński obiecywał, że w mieście nie zostaną zlikwidowane publiczne szkoły. Ostatecznie ponownie jednym głosem zwyciężyli zwolennicy likwidacji SP nr 7.
Jednocześnie radni odrzucili także projekty uchwał w sprawie stwierdzenia naruszenia prawa podczas podejmowania uchwał o likwidacji SP nr 7 i Gimnazjum nr 1. W tym wypadku doszło jednak do wpadki, bo podczas głosowania radni nie zrozumieli zapisów projektu uchwały i pierwotnie głosowali niezgodnie z ich intencjami.
Jednak po burzliwej przerwie na wniosek radnej Beaty Chrzanowskiej doszło do reasumpcji (ponownego rozpatrzenia) głosowania, choć ostro przeciw temu protestował radny Krzysztof Kido, który przekonywał , że radni powinni być poważni i przygotowani do sesji.
W trakcie debaty nad uchwałą dotyczącą SP nr 7 doszło także do wymiany zdań na temat finansowania szkoły niepublicznej, która od września ma działać jako kontynuatorka SP nr 7.
Skarbnik Dorota Bałukonis zapewniła radnych i przedstawicieli Stowarzyszenia Oświatowego "Siódemka", które ma prowadzić nową SP nr 7, że od września będzie zaagwarantowane finansowanie jej działalności.
Szczegóły zostaną ustalone, gdy do ratusza dotrze lista przyszłych uczniów szkoły. Dyskusję wykorzystał także Piotr Ryż z "Siódemki", który zaprezentował ofertę edukacyjną nowej szkoły. Zaprosił też radnych na festyn, który stowarzyszenie zamierza zorganizować 15 czerwca o godz. 14 na boisku SP nr 7.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
