Słupszczanin, pan Jerzy (nazwisko do wiadomości redakcji), kilka dni temu poszedł na zakupy do hipermarketu E.Leclerc.
- Dałem się skusić na promocję kawy marki Jacobs, bo na plakacie obiecywano, że jeśli ją kupię, to będę mógł odebrać dwie puszki ceramiczne - opowiada pan Jerzy. Okazało się jednak, że odbiór gratisów nie jest ani prosty, ani automatyczny.
Zobacz także: Pracownice Kauflandu wyśmiewały klientów
- Niestety, przy kasie powiedziano mi, że razem z kawą nie dostanę tych puszek. Aby to zrobić, muszę najpierw wejść na stronę internetową firmy Jacobs, gdzie dowiem się, w jakim miejscu będą ją mógł odebrać w Słupsku - mówi czytelnik.
Mężczyzna zrezygnował więc z zakupu i postanowił oddać kawę. Kierowniczka zmiany powiedziała mu jednak, że zgodnie z regulaminem sklepu nie jest to możliwe.
Pokazała mu też niewielkich rozmiarów plakat na bocznej ścianie w pobliżu wejścia do sklepu, gdzie była informacja o tym, że trzeba wejść na stronę internetową, aby odebrać promocyjne puszki. Wewnętrzne przepisy hipermarketu uległy jednak zmianie w ciągu kilku dni.
- W ubiegłym tygodniu poszedłem jeszcze raz do E.Leclerca i wtedy usłyszałem, że jeśli nie otworzyłem paczki kawy, to mogę ją zwrócić. Niestety, już była otwarta - relacjonuje nasz czytelnik.
Z tego względu pan Jerzy czuje się wprowadzony w błąd. Tymczasem kierownik sklepu E.Leclerc (nie chciał podawać nazwiska) uważa, że nikt pana Jerzego nie wprowadzał w błąd, bo regulamin promocji był nawet napisany na opakowaniu paczki kawy.
Zobacz także: Larwy robaków w ryżu ze słupskiego Kauflandu
- Wystarczyło go przeczytać, aby się zorientować, że na stronie internetowej Jacobs Art są podane miejsca odbioru puszek - mówi przedstawiciel hipermarketu.
W Słupsku w ramach tej promocji, która będzie trwała do 30 czerwca albo wykorzystania zapasów, ceramiczne puszki można odbierać w sklepie Inmedio w Centrum Handlowym Jantar.
- Oczywiście po uprzednim pokazaniu paragonu z naszego sklepu - dodaje kierownik E.Leclerca. Ewentualnie można wysłać także paragon na adres podany na stronie internetowej. Wtedy puszki zostaną przysłane pocztą.
- Działaliśmy zgodnie z regulaminami, a klient mógł przyjść do mnie, to wszystko bym mu wytłumaczył - dodaje kierownik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?