Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupszczanin kupił felerne meble. Będzie miał problem z naprawą, bo nie spisał umowy

Daniel Klusek [email protected] Fot. archiwum
Kupując meble pamiętaj o umowie
Kupując meble pamiętaj o umowie
Pan Piotr ponad dwa lata temu kupił meble w jednym ze słupskich sklepów. Już po gwarancji tapicerka na kanapie zaczęła się przecierać.

Czytelnik i sprzedawca dogadali się co do warunków jej naprawy. Nie spisali jednak umowy...

Za komplet wypoczynkowy pan Piotr zapłacił około dwóch tysięcy złotych. Po półtora roku materiał zaczął się wycierać.

- Sprzedawca skontaktował się z producentem, a potem stwierdził, że oni nic nie mogą zrobić, bo minął czas gwarancji - mówi pan Piotr. - Tymczasem dowiedziałem się, że przez dwa lata od daty sprzedaży ponosi on odpowiedzialność za zgodność towaru z umową.

Pod koniec ubiegłego roku mężczyźni umówili się co do podziału kosztów wymiany tapicerki. - Sprzedawca miał zapłacić za połowę materiału i opłacić tapicera - twierdzi pan Piotr. - Kupiłem więc materiał, za który zapłaciłem 500 złotych.

Inaczej twierdzi Andrzej Winnicki, właściciel salonu meblowego Rest, w którym kupił meble nasz czytelnik. - Ja miałem zapłacić za tapicera, a pan Piotr za materiał - twierdzi Andrzej Winnicki. - Postanowiłem pokryć ponad połowę kosztów, bo tapicer kosztował mnie prawie 600 złotych. Dbam o wizerunek firmy i chciałem mu pójść na rękę. Wszystko było tak jasno ustalone, że nie widziałem potrzeby spisywania umowy.

Zdaniem pana Piotra brak umowy na piśmie był błędem. - Przez to muszę płacić więcej, niż powinienem - mówi. - Kupiłem złe meble i teraz jeszcze ponoszę koszty ich naprawy.

O opinię poprosiliśmy Konrada Grunera, specjalistę z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie.

- Każdy konsument ma prawo do reklamacji wadliwego towaru w ciągu dwóch lat od daty zakupu. Dziwię się, że wasz czytelnik tego nie zrobił. Odpowiedzialność sprzedawcy nie ma nic wspólnego z gwarancją producenta - mówi Konrad Gruner. - Teraz mamy tu słowo klienta przeciwko słowu sprzedawcy. Jeśli więc zawieramy umowę, należy ją spisać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza