Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupszczanin prosi czytelników o pomoc. Spłonął cały dobytek jego życia

Fot. Kamil Nagórek
Sławomir Lipiec w zniszczonym mieszkaniu.
Sławomir Lipiec w zniszczonym mieszkaniu. Fot. Kamil Nagórek
Rodzina pana Sławomira 12 grudnia przeżyła dramat. W ich domu wybuchł pożar. Słupszczanie mają nadzieję, że wśród czytelników znajdą się osoby, które będą chciały im pomóc.

Jak pomóc

Jak pomóc

Wszystkie osoby, które chciałyby pomóc rodzinie, mogą kontaktować się z panem Sławomirem Lipcem pod numerem telefonu: 0 505 674 116.

Pan Sławomir Lipiec wspomina ten dzień jako jeden z najgorszych w życiu. W ciągu kilkunastu minut jego mieszkanie niemal doszczętnie się spaliło.

Sąsiedzi pomogli mu wydostać z palącego się pokoju. Z objawami zaczadzenia mężczyzna trafił na obserwację do szpitala. Najwięcej szkód pożar wyrządził w dużym pokoju. Tam spłonęło łóżko, meble oraz sprzęt elektroniczny.

- To był dla mnie szok - mówi Sławomir Lipiec. - Ogień pochłonął wszystko w ciągu kilku chwil. W domu nie zostało właściwie nic, co mogłoby się nadawać do użytku. To, czego nie zniszczył ogień, zalała woda, wylewana litrami przez strażaków. Bardzo zniszczone są też ściany oraz sufit. Wszystko osmolone i zawilgocone.
Państwo Lipcowie do tej pory usuwają skutki pożaru. Odnowili już część mieszkania. Na resztę remontu nie mają jednak pieniędzy.

- Aby móc znów mieszkać w domu, musimy zrobić generalny remont. Przede wszystkim trzeba zacząć od pomalowania ścian, a to przecież bardzo dużo kosztuje - dodaje pan Sławomir. - A my nie mamy nawet za co kupić farb i tapet.

Rodzina ma nadzieję, że pomogą im czytelnicy "Głosu Pomorza". Rodzina potrzebuje przede wszystkim łóżka. - Spłonęło też szkolne biurko naszego dziecka - mówi pan Sławomir. - Bardzo przydałby się nam także telewizor. Będziemy jednak wdzięczni za każdą pomoc. Mamy nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto ma niepotrzebne meble pokojowe, dywan czy farbę po remoncie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza