Jan Człapa twierdzi, że pracownicy Energi Obrót nie wyjaśnili mu, co się złoży na fakturę, którą będzie musiał płacić. Jak w październiku ją zobaczył, zdenerwował się. Po naszej interwencji Biuro Prasowe Energi SA poinformowało, że Energa Obrót rozpatruje sprawę naszego czytelnika. "Z propozycją rozwiązania sytuacji zwróci się wkrótce bezpośrednio do niego" - napisano w odpowiedzi na nasz elektroniczny list do Biura Pasowego Energi SA.
Słupszczanin Jan Człapa, który ma działkę ogrodniczą w kompleksie ogrodów działkowych Zjednoczenie w Słupsku , w lipcu 2019 roku podpisał umowę z Energą-Obrotem na dostarczanie do tej działki energii elektrycznej. Pod koniec października otrzymał fakturę do zapłaty na kwotę 65,20 zł. Według niego ta faktura jest bardzo wysoka w stosunku ilości pobranego prądu. Zaskoczyła go także opłata handlowa w wysokości 17,99 zł. Czuje się trochę oszukany, bo nie spodziewał się tak wysokiej opłaty handlowej. Pyta się, czy opłata za prąd na działce nie mogłaby być niższa. O tym wszystkim opowiedział w rozmowie, którą nagraliśmy z nim w naszej redakcji.
Po naszej interwencji Biuro Prasowe Energi SA poinformowało, że Energa Obrót rozpatruje sprawę naszego czytelnika. "Z propozycją rozwiązania sytuacji zwróci się wkrótce bezpośrednio do niego" - napisano w odpowiedzi na nasz elektroniczny list do Biura Pasowego Energi SA. Tymczasem pan Człapa powiedział nam, że sam wysłał do Energi Obrotu własną reklamację, która została odrzucona. - Zobaczymy, czy po interwencji "Głosu" rzeczywiście dostanę propozycję rozwiązania sytuacji. Na pewno o tym poinformuję redakcję - zapowiada pan Człapa.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?