W grudniu 2016 roku pan Tomasz kupił w salonie Empiku w Galerii Handlowej Jantar kartę podarunkową o wartości 100 złotych. W ciągu roku karta nie została wykorzystana, więc straciła ważność.
- Karta miała być prezentem, ale ostatecznie z żoną zmieniliśmy decyzję i kupiliśmy coś innego, a później zawieruszyła się gdzieś w domu – opowiada pan Tomasz.
W tej sytuacji słupszczanin poprosił o ponowną aktywację karty lub zwrot pieniędzy na jego konto. Empik jednak odpowiedział, że nie ma możliwości ani doładowania, ani zwrotu pieniędzy, ponieważ karta jest podarunkiem do wykorzystania w dowolnym punkcie sieci Empik lub internetowo, ale w określonym czasie. Jednak nie jest elektronicznym środkiem płatniczym.
Słupszczanin uznał tę odpowiedź za "powielaczową", zauważając, że nawet w regulaminie Empiku nie ma żadnego zapisu o przepadku pieniędzy. A jeśli byłby zapis, że w takiej sytuacji nie przysługuje zwrot środków, to byłby sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający interes nabywcy. Klient Empiku zauważył też, że brak możliwości zwrotu pieniędzy oznaczałby przywłaszczenie.
Pan Tomasz tą argumentacją nie przekonał Empiku. Nie powiodła się też interwencja inspekcji handlowej, która wysłała pismo do Empiku o polubowne załatwienie sprawy. Udało się natomiast przekonać Sąd Rejonowy w Słupsku, który zasądził od Empiku na rzecz pana Tomasza 100 złotych z odsetkami.
Sprzeczne z dobrymi obyczajami
Mimo że Empik twierdził, że to sprzedawca określa datę ważności karty i nie ma obowiązku jej przedłużania lub wypłacania pieniędzy po terminie, a polskie przepisy nie regulują kwestii kart podarunkowych, sąd stwierdził, że rację ma klient.
Według sądu Empik odniósł większe korzyści, wydając kartę niż klient, który ją otrzymał. Bo on zapłacił z góry za towar, którego nie uzyskał z powodu upływu terminu ważności karty.
- Sąd uznał, że regulamin karty podarunkowej zawiera klauzule niedozwolone, ponieważ są one sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interes konsumenta – mówi sędzia Ryszard Błencki, wiceprezes Sądu Rejonowego w Słupsku. - Wyrok jest nieprawomocny. Właśnie wpłynęła apelacja strony pozwanej.
- Mam nadzieję, że sąd odwoławczy utrzyma ten wyrok i wszystkie sieci, które oferują karty podarunkowe, będą musiały zmienić regulamin, bo takie działania wobec klientów są nieuczciwe – podsumowuje pan Tomasz.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?