Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupszczanka: kierowca zamknął drzwi pasażerowi

Daniel Klusek
Zdaniem kobiety, nie jest to pierwszy tego typu przypadek.
Zdaniem kobiety, nie jest to pierwszy tego typu przypadek. Archiwum
Pani Marta ze Słupska twierdzi, że kierowca miejskiego autobusu nie zadbał o starszego pasażera.

Do zdarzenia miało dojść w niedzielę wieczorem. Pani Marta jechała autobusem linii numer 5 w kierunku Kobylnicy.

- Gdy autobus zatrzymał się na przystanku przy ulicy Kołłątaja, do pojazdu próbował wejść starszy mężczyzna o lasce. Nie zdążył jednak, bo kierowca zaczął mu zamykać drzwi przed nosem - opowiada pani Marta.

- Zareagowałam wtedy i pomogłam panu wejść do autobusu, po czym i ja, i ten pan zostaliśmy dwukrotnie przykleszczeni przez zamykane drzwi. Inny chłopak zaczął kiwać kierowcy, żeby ten otworzył drzwi, bo nas zgniata. Kierowca otworzył je jednak zaledwie na chwilę i starszy pan zdążył wejść, ale nawet nie miał czasu się złapać czegoś lub usiąść.

Zdaniem kobiety, nie jest to pierwszy tego typu przypadek.

- Kilkakrotnie widziałam, jak ludzie starsi, którzy przecież chodzą wolno, zostali przykleszczani przez zamykające się drzwi autobusu lub upadali na podłogę z powodu nadmiernej prędkości pojazdu. Tak nie powinno być - twierdzi pani Marta.

- Rozumiem, że kierowca chce dotrzeć na każdy przystanek na czas, ale takie zachowanie uważam za skandaliczne!

O zgłoszeniu naszej czytelniczki poinformowaliśmy Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.

- Sprawdzimy sygnał tej pani - zapowiada Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej. - Skontaktujemy się z kierowcą tego autobusu, sprawdzimy też zapis monitoringu znajdującego się w pojeździe. Sprawę wyjaś­nimy szczegółowo. Bardzo przepraszamy tych państwa za to, że znaleźli się w takiej sytuacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza