Smaczniejszy i zdrowszy łosoś z Duninowa. Firma Mowi wypuszcza na rynek nowy produkt [zdjęcia, wideo]

Nowa nazwa - Mowi - funkcjonuje od początku roku we wszystkich biurach i zakładach norweskiej organizacji Marine Harvest, do której należy również ustecki zakład. Rewolucja nie ogranicza się jedynie do zmiany logo. Mowi wprowadza właśnie na rynek nową markę firmując ją swoją nazwą. Mowa o łososiu wędzonym i tym tradycyjny, który w pierwszej kolejności pojawi się w Polsce, a za chwilę na całym świecie.

- To ważny dzień dla firmy, a Mowi to bardzo ważna norweska firma działająca w Polsce - zaznaczył w rozmowie z dziennikarzami Olav Myklebust, ambasador Norwegii, który z tej okazji gościł wczoraj w fabryce w Duninowie. - Zatrudnia się tu ogromną liczbę pracowników. To co robi to przedsiębiorstwo jest dobre tak dla Polski jak i Norwegii.

Co się właściwie się zmienia? Dużo, bowiem jak nas zapewniono inna jest karma, podejście do hodowli, logistyki i sam sposób przetwórstwa. W przejrzystym opakowaniu, znajdziemy łososia w nowej odsłonie. - Zainwestowaliśmy i pracowaliśmy nad tym projektem od dwóch lat - objaśnia Ola Brattvoll odpowiedzialny za sprzedaż i marketing w grupie Mowi. - Stworzyliśmy go od podstaw. Zmieniliśmy sposób, w jaki ryby są hodowane i jak są karmione. W Duninowie zainstalowaliśmy specjalistyczne linie produkcyjne. Mamy nową technologię wędzenia, krojenia i pakowania. Zapewniamy wysoką jakość. Efekt jest taki, że nasz łosoś jest bardziej soczysty i jeszcze bardziej delikatniejszy w smaku. Ma też więcej wartości odżywczych. Zapraszamy do sklepów. Jestem pewien, że znajdziecie tam najlepszego łososia jakiegokolwiek mieliście okazje skosztować.

Obecnie Mowi Poland S.A. zatrudnia ponad 4000 pracowników i produkuje w siedmiu zakładach produkcyjnych w Duninowie pod Ustką, Lęborku oraz Strzelinie. Ponadto w Gdańsku mieści się siedziba Mowi Central Europe, z którego zarządza się dystrybucją produktów w szeregu krajach europejskich, jak Szwecja, Polska, Czechy, Niemcy, Austria, Szwajcaria i Włochy. W Gdańsku działa też utworzone we wrześniu 2017 roku, Centrum Wsparcia Biznesowego firmy zatrudniające ponad 120 specjalistów.

Mowi Poland S.A. powstało w Ustce w 1996 roku pod nazwą Morpol. Twórcą firmy był wówczas Jerzy Malek. W ciągu kilku lat firma stała się jednym z głównych graczy na rynku przetwórstwa łososia. W 2013 roku biznesmen sprzedał swoje udziały w Morpolu norweskiej grupie Marine Harvest - światowemu potentatowi w branży akwakultury i jednego z największych na świecie dostawców owoców morza.

Była to jedna z większych inwestycji norweskiego kapitału w kraju. W przedsięwzięcia biznesowe w Polsce zaangażowane są też norweskie fundusze inwestycyjne. W tym ten największy na świecie czyli tamtejszy funduszu emerytalny, który zarządza pieniędzmi pochodzącymi z z zysków z wydobycia norweskiej ropy naftowej i gazu. Na warszawskiej giełdzie obecny jest od dekady.

- Cieszymy się z norweskich inwestycji - podkreślał ambasador Myklebust. - Dzięki temu generowane są miejsca pracy i zyski. Nasze wzajemne relacje są dzięki temu na doskonałym poziomie.