Do tragedii na drodze krajowej nr 21 między miejscowościami Zajączkowo i Kwakowo doszło w ubiegły piątek wczesnym wieczorem.
Jak wówczas informowała nas Monika Sadurska, rzeczniczka słupskiej policji, 33-letni kierujący pojazdem ciężarowym Volvo z naczepą jechał w kierunku Zajączkowa i potrącił 31-letniego obywatela Ukrainy, który poniósł śmierć na miejscu.
- Prawdopodobnie poszkodowany szedł poboczem i z niewyjaśnionych przyczyn wszedł na jezdnię.- dodała Monika Sadurska. - Kierowca pojazdu był trzeźwy.
Po kilku dniach prowadzenia śledztwa nie ma jeszcze wszystkich badań.
- Czekamy na wyniki sekcji zwłok, w tym także na wyniki na obecność alkoholu we krwi pokrzywdzonego - informuje Piotr Nierebiński, słupski prokurator rejonowy. - Wykluczyliśmy w tym zdarzeniu udział osób trzecich. Sprawdzamy, czy nie doszło do targnięcia się na życie.
Prokurator nie ujawnia, jakie dowody skierowały śledztwo w stronę samobójstwa i jednocześnie nie odpowiada na pytanie, czy w ciężarówce była zainstalowana kamera.
- Wstępne wyniki sekcji będą znane za dwa tygodnie - mówi szef słupskiej prokuratury rejonowej.
Zobacz także:
Śmiertelny wypadek koło Zajączkowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?