51-letni mężczyzna zginął dziś rano z powodu zaczadzenia.Około godziny 7 rano ofiarę znaleźli strażacy, którzy zostali wezwani do pożaru stróżówki przy jednym z marketów przy ul. Krzywoustego.
Jak ustalono mężczyzna dogrzewał pomieszczenie przy pomocy nieszczelnego piecyka gazowego.
Najprawdopodobniej zginął podczas snu. Jego zwłoki były częściowo nadpalone.
Ponieważ stróżówka zamykana była od środka, policja wykluczyła udział osób trzecich w tej tragedii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!