Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek między Oskowem a Rokitami. Nie żyje 42-latek

Sylwia Lis
Sylwia Lis
Śmiertelny wypadek na trasie Cewice-Rokity.
Śmiertelny wypadek na trasie Cewice-Rokity. OSP Cewice
Policjanci przez kilka godzin pracowali na miejscu wypadku, w którym śmierć poniósł 42-letni mężczyzna. Do zdarzenia doszło na gminnej drodze pomiędzy Oskowem i Rokitkami, gdzie peugeot boxer wjechał w drzewo i dachował. Z ustaleń mundurowych wynika, że w pojeździe znajdowały się jeszcze inne osoby, które uciekły z miejsca wypadku. Funkcjonariusze zatrzymali do sprawy czterech mężczyzn i obecnie ustalają, jaki udział mieli w tym zdarzeniu. - Bądźmy ostrożni na drogach i miejmy świadomość, że to w głównej mierze od nas, kierowców, zależy bezpieczeństwo w ruchu drogowym - apeluje policja.

Wczoraj około godziny 18 na gminnej drodze pomiędzy Oskowem i Rokitkami doszło do śmiertelnego wypadku. Peugeot boxer z niewyjaśnionych jak dotąd przyczyn zjechał z drogi do rowu, dachował a następnie uderzył w drzewo. Niestety śmierć na miejscu poniósł znajdujący się w tym aucie 42-letni mężczyzna z województwa śląskiego. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że peugeotem poruszały się jeszcze inne osoby, które uciekły z miejsca zdarzenia przed przyjazdem służb ratunkowych. Jeszcze tego samego wieczora mundurowi zatrzymali do sprawy czterech mężczyzn z Lęborka i województwa śląskiego. Jeden z nich był w stanie nietrzeźwości, drugi po użyciu alkoholu. Śledczy z technikiem kryminalistyki, pod nadzorem prokuratora, zabezpieczyli ślady i dowody i przesłuchali świadków. Ciało 42-latka zostało przewiezione do prosektorium do badań sekcyjnych. Policjanci intensywnie pracują nad tą sprawą i gromadzą kolejne materiały dowodowe w celu szczegółowego wyjaśnienia okoliczności tego tragicznego wypadku i ustalenia jaki udział w zdarzeniu mogli mieć zatrzymani mężczyźni oraz kto kierował samochodem.

- Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi kara nawet 12 lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów - mówi Marta Szałkowska z lęborskiej policji. - Natomiast samo nieudzielenie pomocy ofierze wypadku jest zagrożone karą 3 lat pozbawienia wolności. Zaznaczamy, że sprawca, który uciekł z miejsca wypadku jest automatycznie traktowany tak, jakby spowodował go pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza