Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek w słupskim Rolmaszu

Magdalena Olechnowicz
Śmiertelny wypadek w Rolmaszu.
Śmiertelny wypadek w Rolmaszu. Fot. Archiwum
W niedzielę znaleziono ciało mężczyzny, który został przysypany zbożem podczas załadunku przyczepy. To pracownik słupskiej firmy Rolmasz. Na miejscu była policja i prokurator, który ustala okoliczności tego dramatycznego wydarzenia.

O zdarzeniu zawiadomił nas internauta.

- Wczorajszego popołudnia doszło do nieszczęśliwego wypadku na polu, gdzie kierowca, po załadunku zboża, nakładał plandekę chroniącą towar. Został przysypany zbożem przez kombajnistę, który nie powinien już sypać zebranych zbiorów - pisze internauta.

- Dopiero dzisiejszego dnia (w niedzielę - dopisek red.) samochód został zabrany z pola przez innego kierowcę. Owy kierowca po przyjeździe podjechał pod rampę rozładunkową, a po kilku minutach od rozładunku zauważono ciało mężczyzny, które razem ze zbożem wysypało się na ziemię - dodaje internauta.

- Piszę o tym, gdyż kilkakrotnie czytałem o tej spółce, że nagminnie łamie prawo pracy. Kierowcy jeżdżą po kilkanaście godzin za dużo, a jak sprzeciwiają się, to zostają zwolnieni. Ten kierowca miał miesiąc do emerytury!!! - dodaje.

Dyżurny policji potwierdził, że takie zdarzenie miało miejsce, ale nie udzielił żadnych informacji. Rzecznik prasowy powiedział, że dopiero w poniedziałek poinformuje o szczegółach.

Wiadomo, że na miejscu był prokurator. Sprawą zajmie się też zapewne Inspekcja Pracy.

Więcej informacji podamy w poniedziałek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza