Socjalistyczne pojazdy przyjadą do Leśnic

Nie zmieni się miejsce rajdu, bo wciąż będą to Leśnice, podobny będzie także termin, czyli 21-22 maja. Zmieni się natomiast nazwa, bo druga już edycja zlotu pojazdów socjalistycznych otrzymała nazwę "Przodownik".

Chociaż do imprezy zostało jeszcze trochę czasu, to już teraz organizatorzy zbierają pierwsze zapowiedzi od uczestników, którzy na pewno przyjadą do Leśnic. Jak podkreślają, pozytywne opinie na temat imprezy otrzymali również od uczestników z południa Polski, którzy wcześniej nie mieli możliwości prezentowania swoich wypieszczonych pojazdów na Pomorzu.

- Szczególnie podobał się klimat zlotowy i parada z postojem w Lęborku, gdzie można było pochwalić się swoim pojazdem. Uczestnicy wspominali też miło postój w Wilkowie, gdzie mogli podziwiać naszą lokalną atrakcję, czyli wpisaną do księgi rekordów Guinnessa najdłuższą deskę na świecie - mówi Łukasz Ropela, organizator zlotu, szczęśliwy właściciel Nysy 522C, łady 2107 i małego fiata wyprodukowanego w 1979 roku.

Tak jak w ubiegłym roku organizatorzy zapraszają do udziału każdego miłośnika motoryzacji, który może się pochwalić pojazdem (nie musi to być samochód, na zlot przyjeżdżają również motory, samochody dostawcze czy też specjalistyczne traktory) z socjalistyczną duszą. Przy czym data produkcji pojazdu nie jest aż tak ważna, bo do zlotu zostaną dopuszczone również te samochody, które powstały po upadku ustroju, ale mają w sobie odpowiednią duszę.

W programie dwudniowej imprezy w Leśnicach znajdzie się oczywiście parada samochodów z nową trasą i słynne już konkursy - przeciąganie liny, pchanie samochodu na czas, zmiana koła na czas.
Organizatorzy zamierzają także docenić: najładniejszy samochód, najlepiej zachowany; szanse na nagrodę będzie miał nawet ten najbardziej zardzewiały pojazd. Ciekawie zapowiada się też inscenizacja awarii samochodu.

W ubiegłorocznej edycji zlotu wzięło udział około 90 pojazdów i ponad 120 uczestników, w większości przypadków na imprezie można było zobaczyć samochody, które na co dzień nie poruszają się na drogach i można je zobaczyć właśnie na tego typu zlotach.

Aby zaprezentować swe pojazdy, do Leśnic specjalnie przyjechali miłośnicy motoryzacji z Warszawy, Sierpca, dopisały również załogi z Trójmiasta, Słupska i Koszalina.

- W tym roku mamy duży i pozytywny odzew ze strony miłośników pojazdów socjalistycznych, spodziewamy się więc, że zlot będzie jeszcze większy i pokażemy jeszcze ciekawe samochody - zapowiada Łukasz Ropela.