Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sołtysi są źli i buczą na wójta Nowej Wsi Lęborskiej

Grzegorz Bryszewski
Z pieniędzy z funduszu sołeckiego budowano m.in. place zabaw dla dzieci.
Z pieniędzy z funduszu sołeckiego budowano m.in. place zabaw dla dzieci. Łukasz Capar
Głośnym i gremialnym "buuuu" zareagowali sołtysi na wieść, że w przyszłym roku gmina Nowa Wieś Lęborska nie przekaże pieniędzy na fundusz sołecki. - Musimy się skupić na większych inwestycjach - tłumaczyli samorządowcy.

O funduszu sołeckim rozmawiano na wczorajszej sesji rady gminy. Było gorąco. Samorządowcy, którzy przygotowali propozycję uchwały, tłumaczyli, że muszą obciąć fundusz, bo sytuacja finansowa gminy nie jest dobra.

- Przygotowaliśmy propozycję uchwały o niewyrażeniu zgody na wydzielenie funduszu sołeckiego w 2013 roku z uwagi na inne inwestycje w gminie. Wójt jest zdania, że przyszłych latach powinniśmy się skupić głównie na realizacji większych inwestycji - tłumaczyła Wioletta Piechowska-Labuda, sekretarz gminy.

Jeszcze przed głosowaniem nad uchwałą o likwidacji funduszu sołeckiego przewodniczący poprosił o opinię na jej temat przedstawiciela komisji gminnych radnych. I gdy na sali obrad padły słowa "oceniamy uchwałę pozytywnie", to właśnie na nie sołtysi zareagowali gremialnym "buuuu".

- Jestem byłym sołtysem i rozumiem wasze rozgoryczenie - próbował tłumaczyć sytuację radny Andrzej Lubiński, który wcześniej był sołtysem Leśnic. - Radzie gminy chodziło bowiem o to, żeby nie tworzyć już zebrań w sprawie funduszu sołeckiego, z których tak naprawdę nic nie wynikało.

Jeśli bowiem wiadomo, że pieniędzy nie ma i nie będzie, to nie ma sensu organizować spotkań, na których ustalane będą zadania, których i tak nie uda się zrealizować. Jak będzie w roku 2012 z pieniędzmi na fundusz sołecki, to się jeszcze okaże. Mogę jednak zapewnić, że w 2014 roku możemy wrócić do tematu funduszu sołeckiego.

Żywiołowa i spontaniczna reakcja ze strony sołtysów nie miała jednak decydującego znaczenia dla radnych gminnych, bo większość z nich zadecydowała o zlikwidowaniu w 2013 roku funduszu sołeckiego, a uchwała na ten temat została przegłosowana.

Do tego tematu wrócono także po zakończeniu sekcji.

- Rozumiem, że gmina realizuje duże inwestycje dotyczące całego terenu. Brak funduszu sołeckiego tak naprawdę oznaczać będzie, że małe inwestycje w małych sołectwach nie będą miały szans na realizację. To poważny cios dla wszystkich małych miejscowości w naszej gminie - żalił się jeden z sołtysów.

Ten temat poruszali także mieszkańcy, którzy słuchali obrad gminnych radnych.

- W dokumentach gminy znalazłem informacje, że w przyszłym roku będzie ona miała mniejsze wydatki niż rok wcześniej. Wydaje się więc oczywiste, że te oszczędzone pieniądze mogłyby zostać przeznaczone właśnie na fundusz sołecki. Co się więc dzieje, pieniądze są, a państwo mówicie, że ich nie ma. To jak w końcu jest? - dopytywał się jeden z mieszkańców gminy.

- Gminy nie będzie stać na fundusz sołecki. A wieloletnia prognoza, na której pan opiera swoje obliczenia, ma charakter przewidywań i może się jeszcze ostatecznie zmienić - odpowiadała Bogusława Gulewicz, skarbnik gminy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza