Tam oszczepniczka Akademii Małego Lekkoatlety Słupsk była w słabej dyspozycji. 23-letnia zawodniczka spaliła trzy rzuty i nie została sklasyfikowana w konkursie.
Należy przypomnieć, że podopieczna trenera-ojca Mirosława Witka była w rewelacyjnej formie zaraz na początku lata, gdy ustanowiła rekord życiowy 66.53 m. Niestety, później doznała kontuzji, a po niej rzucała już poniżej oczekiwań, mimo że jeszcze zdobyła tytuł mistrzyni Polski.
W trosce o zdrowie słupskiej oszczepniczki władze PZLA nie wysłały jej na ME do Berlina, mimo że miała kwalifikację. O tym było głośno w kraju. Marcelina miała szansę pokazać działaczom z centrali, że niesłusznie ją skreślili z wyjazdu do stolicy Niemiec. Nie udało się, bo po prostu nie wytrzymała presji w tej światowej imprezie, w której były duże pieniądze. Wygrała Tacjana Chaładowicz (Białoruś) - 66.99 m.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?