Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sparing. GKS Sierakowice - Pogoń Lębork 2:4. Wyniki Korala, Brdy i Poloneza

Krzysztof Niekrasz
Piłkarze Pogoni strzelili 4 bramki.
Piłkarze Pogoni strzelili 4 bramki. Fot. Archiwum www.pogon.lebork.pl
Solidną rozgrzewkę oba zespoły miały przed meczem przy wspólnym odśnieżaniu boiska. Dlatego samo spotkanie zaczęło się z trzydziesto minutowym opóźnieniem.

Drużyny zdobyły aż sześć goli, ale najładniejsze i najbardziej zaskakujące było ostatnie trafienie Mariusza Kalamaszka. Wbił gola bezpośrednio z rzutu rożnego. Trochę jednak było w tym winy bramkarza, nie zachował się najlepiej przy tej interwencji.

Jak padały inne gole: w 11. minucie kłopotów z trafieniem do siatki z pola karnego nie miał Damian Mielewczyk, otwierając wynik. W 25. minucie Patryk Wos zdołał najpierw obronić strzał z bliskiej odległości, ale do piłki odbitej od poprzeczki dopadł Artur Formela i wyrównał stan meczu.

Trzy minuty po przerwie Mariusz Kalamaszek wykonywał rzut wolny, podając do Grzegorza Górskiego, a ten odegrał głową do Piotra Kwapińskiego, który z najbliższej odległości strzelił głową tuż przy słupku.

W 51. minucie Mariusz Władyka zdecydował się na uderzenie z prawej strony, bramkarz odbił piłkę przed siebie, dopadł do niej Marek Duda i podwyższył prowadzenie. Po godzinie gry Jakub Senwicki wykorzystał błąd obrońców, finalizując podanie z lewej strony.

GKS Sierakowice - Pogoń Lębork 2:4 (1:1)

Bramki: 0:1 Mielewczyk (11), 1:1 Formela (25), 1:2 Kwapiński (48), 1:3 Duda (51), 2:3 Senwicki (60), 2:4 Kalamaszek (74).

Pogoń: Wos, Małecki, Mądrzak, Trawiński Władyka, Piotrowski, Górski, Kalamaszek, Gusmann Mielewczyk, Rosiński oraz po przerwie: Skrzypczak - Małecki, Malek, Trawiński Władyka (71 Kijek), Witkowski, Górski, Kalamaszek, Gusmann (77 Kołucki) Duda (82Michta), Kwapiński.

Kolejne sparingi

18 lutego (środa) godz. 18 Pogoń Lębork - Stolem Gniewino (boisko boczne przy sztucznym oświetleniu), 21 lutego (sobota) godz.14 Pogoń Lębork - Sokół Bożepole Wielkie.
(res)
Piłkarze z Lęborka wraz z trenerem Andrzejem Małeckim, tuż tuż przed spotkaniem.
Fot. Archiwum www.pogon.lebork.pl

Koral Dębnica

Zdruzgotani, źli i załamani schodzili z boiska piłkarze Borowiaka Czersk. Trudno się dziwić. W Polnicy Koral Dębnica urządził sobie ostre strzelanie. Czwartoligowcy wygrali 9:0 (5:0). Gole strzelili: Krzysztof Bednarek - 2, Adrian Moś - 2, Tomasz Szada-Borzyszkowski - 2, Marcin Lewicki - 2 i Marek Tandecki.

Koral: Babiński, Nawacki, Cyzman, Michalski, G. Dowksza, Ł. Bednarek, Szada-Borzyszkowski, Bulwan, Kulczyk, K. Bednarek, Moś. Zagrali jeszcze: bramkarz Tandecki i zawodnicy w polu: Piotr Madaj, Lewicki i Czapiewski.

- Był to nasz drugi sparing - przypomniał Zbigniew Cyzman, grający trener Korala. - Tym razem mieliśmy tak zwany dzień konia. Piłka bardzo często lądowała w siatce gości. Wszyscy moi podopieczni zrealizowali założenia taktyczne i pokazali pełne zaangażowanie.

Międzynarodowy mecz Brda - VFB Gramzow 4:5

W Przechlewie doszło do międzynarodowego spotkania piłkarskiego Prime Food Brda - VfB Gramzow. Gospodarze okazali się bardzo gościnni dla niemieckich futbolistów i przegrali 4:5 (2:2).

Mecz odbył się na sztucznym boisku, czyli na tak zwanym Orliku. Zespoły występowały w siedmioosobowych składach. Grano 2 x 30 minut. Z przechlewian na listę strzelców wpisali się: dwukrotnie Michal Król oraz po razie Piotr Kopot i Łukasz Orłowski. Dla gości z Niemiec bramki zdobyli: Michael Batke - 2, Florian Andrew, Felix Ziem i Guido Kubot.

Prime Food Brda: Paweł Spiczak-Brzeziński, Gostomczyk, M. Król, Błaszczak, D. Szopiński, Czarnotta, Kierski, Kolberg, Kopot, Pelikan, Orłowski, Pilarski.
- Dopiero pod koniec drugiej połowy trochę lepsze wrażenie sprawiali goście z Niemiec. Końcowy wynik nie odzwierciedla jednak układu sił i naszej postawy, bo to my wcześniej mieliśmy więcej podbramkowych okazji, ale zawiodła skuteczność - stwierdził Dariusz Szopiński, piłkarz z Przechlewa.

Mecze odwołane

Nie doszedł do skutku zapowiadany na niedzielę mecz piłkarski Prime Food Brda - Granit Koczała. Po prostu boisko w Przechlewie było w złym stanie i trenerzy nie chcieli ryzykować, gdyż bardzo ważne jest zdrowie zawodników.

Od piątku na zgrupowaniu w Połczynie Zdroju przebywa Pomorze Potęgowo. W sobotę podopieczni Mirosława Iwana mieli zmierzyć się z Darzborem Szczecinek. Niestety, do konfrontacji w Złocieńcu nie doszło, gdyż po opadach śniegu nawet sztuczne boisko nie nadawało się do grania.

W Biesowicach nie grały piłkarskie drużyny Echa i Hubertusa Biały Bór. Goście nie przyjechali na niedzielne spotkanie, gdyż po walentynkach mieli kłopoty ze skompletowaniem składu.

Sparing Lean Stal - Polonez 0:3 (0:1)

Na jezierzyckim stadionie Leann Stal spotkał się z czwartoligowym Polonezem Bobrowniki. Mecz odbył się w trudnych warunkach atmosferycznych. Gospodarze nie dali rady wyżej notowanym przyjezdnym i ulegli im 0:3 (0:1). Dla zespołu z Bobrownik bramki zdobyli: Patryk Świątczak, Tomasz Perkowski i Bartosz Jarmułowicz.

- Ta nasza gra wyglądała przyzwoicie. Mieliśmy przewagę, ale piłkarze z Jezierzyc walczyli niezwykle ambitnie - tak ocenił ten sparing Tadeusz Wanat, szkoleniowiec Poloneza. - Przed moimi graczami jeszcze sporo pracy nad usunięciem mankamentów w defensywie. Skuteczność trochę się poprawiła, ale jeszcze należy ją doskonalić. Mam nadzieję, że w kolejnych sprawdzianach pokażemy się też z dobrej strony.

Leann Stal: Lewandowski, Bargieł, Rawski, Balcerzak, Żyliński, Adrian Grzelczyk, Perlański, Krawczyk, Wójcik, Klepacz, Szudobaj. Ponadto w grze sprawdzeni jeszcze byli: bramkarz Klimkowski (grał w polu) i Ogonowski.

Polonez: Bak, Radoń, D. Giszka, Kamiński, M. Staszczuk, Świątczak, Pietruszewski, Krzysztof Maciąg (powrócił do grania po długiej, bo prawie czteroletniej przerwie), P. Staszczuk, Perkowski, Jarmułowicz. Grali także Setny i golkiper Mikołajczak, który tym razem występował w polu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza