- Zadowolony jestem z przebiegu meczu. Założenia taktyczne wykonywaliśmy poprawnie. W końcówce nieco rozluźnienia i utrata jednej z dwóch bramek. Zespół się zaprezentował dobrze. W końcówce młodzież pokazała na co ją stać i myślę, że był to na pewno pożyteczny sparing. Zostały jeszcze dwa tygodnie do ligi. Już powinniśmy schodzić z obciążeń, jest więcej dynamiki i szybkości, dlatego te sparingi wyglądają lepiej - powiedział Grzegorz Bednarczyk, trener Gryfa Słupsk.
Gryf Słupsk - Leśnik Manowo 5:2 (2:1)
1:0 Damian Mikołajczyk (4), 2:0 Michał Szałek (12-głową), 2:1 Mateusz Myśliński (33), 3:1 Oskar Zieliński (51-karny), 4:1 Łukasz Stasiak (53-głową), 5:1 Kacper Jendruch (61), 5:2 Piotr Sulima (88)
Gryf: Gołębiewski - Piechowski, Szałek, Amoah (66 S.Zieliński), K.Bednarczyk, Szmytkiewicz (66 Bartczak), Piekarski, Jendruch, Zieliński, Stasiak, D.Mikołajczyk (66 Lutkiewicz).
Leśnik: Rutecki - Kowalewski, Fijołek, Maciukajć, Karpiński, Jakubowski, Myśliński, Rakowski, Ziółkowski, Bać, Matusiak oraz Jarzębski, Jarosiek, Sulima.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?